Absolwenci domagają się od szkoły zwrotu opłaty (po 600 zł na osobę), którą musieli wnieść w 2013 roku, żeby móc przystąpić do obrony pracy dyplomowej. Od stycznia 2012 roku zmieniło się prawo i uczelnia nie może pobierać zapłaty za egzaminy w tym dyplomowe. Prawo nie może działać wstecz. - Ten przepis dotyczy osób, które podpisały umowę z uczelnią dopiero od stycznia 2012 roku, a nie wcześniej - tłumaczy w rozmowie z „Dziennikiem” dr Dariusz Kotłowski, pełnomocnik WSH w Piotrkowie.
Sprawa jest na etapie weryfikacji formalnej pisma. Sąd teraz sprawdza, czy złożenie pozwu zbiorowego jest zasadne.
- Czy będą nowe miejsca parkingowe i tereny zielone w pobliżu dworca PKP?
- Oczyszczalnia ścieków w Kamieńsku będzie modernizowana
- Marsz przeciwko przemocy, agresji i bierności w szkołach
- Posypały się mandaty. 21 przeważonych aut
- Kanalizacja i droga w Oprzężowie już gotowe
- Czy w Gorzkowicach powstanie tunel pod linią kolejową?
- "Doradztwo- kariera- sukces. Jak to się robi w Łódzkiem?" Ważna konferencja w Mediatece
- Zderzenie z udziałem samochodu nauki jazdy na Wojska Polskiego
- Łódzkie pierwsze w Polsce - kompleksowy program dla dzieci z nadwagą