Bolesna strata punktów Piotrkowianina

Strefa FM Piątek, 05 grudnia 201417
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski tylko zremisował z MKS Real-Astromal Leszno 28:28 (14:14), choć jeszcze minutę przed końcem tego spotkania prowadził jedną bramką, a wcześniej ta przewaga była dużo większa.
Bolesna strata punktów Piotrkowianina

Piotrkowianin przegrał ostatni wyjazdowy mecz z OKPR Warmia Traveland Olsztyn, dlatego podczas spotkania we własnej hali chciał się zrehabilitować. Wydawało się, że z niżej notowanym rywalem z Olsztyna poradzi sobie lepiej niż z zespołem z Leszna, tymczasem już początek tego spotkania pokazał, że łatwo nie będzie. Pierwsza akcja się piotrkowianom nie udała, wynik spotkania otworzył dopiero zawodnik gości Damian Krystkowiak. Obydwie drużyny raziły nieskutecznością, po 10 minutach gry zawodnicy jednej i drugiej drużyny rzucili zaledwie osiem bramek. Potem Piotrkowianin przejął inicjatywę i wypracował kilkubramkową przewagę, wydawało się, że pierwszą połowę zakończy z bezpieczną zaliczką, tymczasem goście wykorzystali nierówną grę swoich rywali i doprowadzili do wyrównania.

 

Drugą część meczu piotrkowianie rozpoczęli bardzo zdecydowanie i na efekty nie trzeba było długo czekać, po 40 minutach zespół prowadzony przez trenera Janusza Szymczyka prowadził już 22:17, ataki inicjował przede wszystkim Sebastian Iskra. Potem piotrkowski zespół nieoczekiwanie oddał inicjatywę gościom, którzy zniwelowali tę przewagę. W międzyczasie sędzia wysłał na ławkę kar dwóch zawodników Piotrkowianina i zamiast atakować piotrkowski zespół musiał się bronić. W 59. minucie spotkania Piotr Łuczak zdobył bramkę kontaktową. Osłabiony Piotrkowianin nie był w stanie skutecznie wykończyć następnej akcji, tymczasem goście rozpoczęli kontrę, wywalczając ostatecznie rzut karny. Na bramkę zamienił go Marcin Giernas, doprowadzając tym samym do wyrównania. Po wznowieniu gry piotrkowski zespół rzucił się do ataku, ten okazał się jednak nieskuteczny, podobnie jak ostatnia akcja zespołu z Leszna, dlatego ostatecznie ten mecz zakończył się podziałem punktów.

 

- W końcówce graliśmy trójką w polu, więc równie dobrze mogliśmy ten mecz przegrać. Niemniej jednak remis to jest dla nas strata punktu, dlatego szanse na zajęcie pierwszego miejsce w grupie znacznie zmalały, ale wciąż mamy szansę na zajęcie drugiej lokaty. Nie zamierzamy się poddawać – podsumował Janusz Szymczyk, trener MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski.

 

W tej chwili Piotrkowianin traci do lidera, KPR Borodino Legionowo pięć punktów, a do wicelidera, czyli zespołu Polski Cukier Pomezania Malbork dwa punkty. W sobotę, 6 grudnia te dwa zespoły zmierzą się ze sobą, wynik tego spotkania będzie miał duży wpływ na ostateczny układ w czołówce tabeli.

 

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 28:28 (14:14) MKS Real-Astromal Leszno

 

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Procho - Iskra 8, Pacześny 6/4, Swat 4/1, Zinchuk 4/1, Tórz 2, Góralski 2, Woynowski 1, Chełmiński 1, Różański 1, Szczukocki, Mróz, Kozłowski.

 

MKS Real-Astromal Leszno: Maleszka, Wąsiewicz – Wierucki 8/5, Łuczak 4, Krystkowiak 3, Giernas 3, Wesołek 3, Szkuderski 3, Misiaczek 2, Przekwas 1, Wierucki 1.

 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

6


Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

piotrkow-leszno ~piotrkow-leszno (Gość)08.12.2014 18:47

Pochodzę z Piotrkowa a od 7 lat mieszkam w Lesznie i wynik ten sprawił że w końcu nie mówi się tu tylko o żużlu :-)

10


szkoda ~szkoda (Gość)07.12.2014 08:49

polityczny klub i cierpią na tym inne zespoły, które mógłby stokroć lepiej promować miasto, ale póki półkula ...

50


hanibal ~hanibal (Gość)06.12.2014 14:55

W drużynie z Leszna dwóch zawodników z ekstraligową przeszłością. W Piotrkowianinie ... dziesięciu !!! Drużyna Piotrkowa gra beznadziejnie pomimo bardzo dobrego składu. Szkoda pieniędzy podatników pompowanych na siłę z miasta na finansowanie tej bandy nieudaczników.

110


mariano ~mariano (Gość)06.12.2014 13:11

Cytuję:
Potem piotrkowski zespół nieoczekiwanie oddał inicjatywę gospodarzom


Jakim cudem gospodarz mógł oddać inicjatywę gospodarzom?

Cytuję:
Po wznowieniu gry piotrkowski zespół rzucił się do ataku, ten okazał się jednak nieskuteczny, podobnie jak ostatnia akcja zespołu z Olkusza, dlatego ostatecznie ten mecz zakończył się podziałem punktów.


O ile mi się wydaje to zespół jest z Leszna a nie z Olkusza

20


Stefan ~Stefan (Gość)06.12.2014 11:11

nie widziałem na boisku Kozłowskiego a tu jest podany :O

10


januszek ~januszek (Gość)06.12.2014 11:07

Słabi sędziowie w piłce ręcznej to jedno. A drugie to słaba postawa zawodników Piotrkowianina. Z 3 ostatnich kar dla Piotrkowa, 2 słuszne, 1 niesłuszna. Kar 2-minut jak na moje oko, więcej miał zespół z Leszna(nie Olkusza).Ten zespół takie spotkania powinien spokojnie kontrolować i wygrywać.Jak na dłoni widać,że słabo wygląda współpraca bramkarza z obroną.A gdy dochodzi presja wyniku,to zawodnicy nie zawsze podejmują najlepsze rozwiązania.Kolejna wtopa tego zespołu.

70


kibic ~kibic (Gość)06.12.2014 09:43

Sędziowie wypaczyli wynik tego spotkania masa błędów jakie popełnili odbiła się na grze obu zespołów. Dopóki nie zajmie się nikt porządnym szkoleniem sędziów i wprowadzeniem czasu rozgrywania akcji (tak jak w koszykówce) to nie będzie dobrze.

34


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat