Biletów w kiosku brak! Dlaczego?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 01 lutego 201525
Piotrków Trybunalski. Centrum miasta. Przystanek komunikacji miejskiej, a tuż obok kiosk, na którym napis “Nie sprzedajemy biletów MZK”. Dlaczego?
fot. AWfot. AW

No właśnie, dlaczego w centrum miasta (ul. Słowackiego – naprzeciwko sądu), gdzie na przystanku komunikacji miejskiej co chwilę zatrzymuje się emzetka, pasażerowie nie mogą kupić biletu, choć kiosk stoi dwa kroku dalej?


Zapytaliśmy o to właściciela kiosku. – Ja bardzo chciałem mieć w dystrybucji bilety miesięczne, ale pan, który się tym zajmował w “Emzetkach”, miał również dystrybucję prasy i bilety miesięczne dawał tylko tym, którzy od niego brali również prasę – twierdzi właściciel kiosku. - A ponieważ ja biorę prasę od innego dystrybutora – biletów miesięcznych nie dostałem. A szkoda, bo mam jeszcze jeden kiosk w al. 3 Maja (w okolicach trzech szkół) i poprzednio (kiedy nie zacząłem brać prasy od innego dystrybutora i nie odcięto mi możliwości sprzedawania biletów) sprzedawało się tu czasem i 200 biletów miesięcznych dziennie. Gdybym miał miesięczne, to przy okazji sprzedawałbym także bilety jednorazowe, a tak – to nawet nie opłaca mi się po nie jechać. Musiałbym się wybrać na koniec miasta, wydać na to ok. 15 zł na benzynę, a na bilecie mam zarobku 4 gr (formalnie 5 gr, ale trzeba odjąć podatek).Wystarczy, że skleją mi się dwa bilety i już dopłacam do tego interesu. Żeby ktoś jeszcze te bilety jednorazowe rozwoził, ale tak... te 4 gr. To dla mnie żaden interes – mówi właściciel kiosków. – A trochę szkoda, bo klienci się pytają i bardzo chciałbym mieć te bilety (i miesięczne, i jednorazowe). Od pracownika MZK usłyszałem jednak, że jak prasy od niego nie wezmę, to biletów nie dostanę – dodaje właściciel. – A przecież punkty mam bardzo dobre – w centrum miasta, i to tuż przy przystankach.

To, że prywatny przedsiębiorca przelicza każdy grosz i ocenia ewentualny zysk – to zrozumiałe, trudno jednak uwierzyć, że Miejskiemu Zakładowi Komunikacyjnemu nie zależy na dystrybucji własnych biletów. Tym bardziej, że całkiem niedawno prezes MZK apelował na naszych łamach, aby pasażerowie kupowali bilety właśnie w kioskach, odciążając od obowiązku sprzedaży biletów samych kierowców, no i jednocześnie znacznie ułatwiając im pracę.


Zapytaliśmy więc, jak to jest, u źródła. Prezes MZK w Piotrkowie Zbigniew Stankowski zdecydowanie zaprzecza, żeby była jakakolwiek blokada w udzielaniu biletów do sprzedaży, trzeba tylko zawrzeć odpowiednią umowę.
- Odpowiadam zdecydowanie – nie blokujemy żadnej sprzedaży żadnych biletów! – zapewnia Zbigniew Stankowski. – Nie kredytujemy tylko nowych osób. Kredytujemy tylko te, które mają podpisaną z nami umowę, czyli jeżeli osoba, która współpracuje z nami rok, dwa lata, bierze biletów za dwa tysiące, wydajemy jej te bilety, a ona płaci za jakiś czas. Natomiast niektóre osoby nie są zainteresowane podpisywaniem z nami umowy, bo kiedy otwierają nowy punkt, myślą, że będzie duża sprzedaż, a później zwracają nam te bilety, ponieważ w kioskach jest bardzo mała sprzedaż. Mamy kilka punktów w sklepach. Tu sprzedaż też jest niewielka, niemniej jednak zależy nam na tym, żeby w mieście (oprócz tego, że kierowcy sprzedają), bilety były dostępne w każdym punkcie. Wtedy będą mniejsze korki, mniejsze opóźnienia. Problem jest tylko taki, że większość właścicieli kiosków chciałaby wziąć bilety od nas, a pieniądze zwrócić dopiero wtedy, kiedy bilety sprzeda. Jeżeli ktoś przychodzi z pieniędzmi i chce np. 100 biletów, to my je sprzedajemy, ale nie możemy dawać na kredyt, bo później nie ma ściągalności, pojawia się zadłużenie – dlatego tego raczej tego nie praktykujemy - wyjaśnia.

- Jeżeli ktoś powiedział, że jest jakaś blokada w otrzymaniu biletów, to niech do mnie przyjdzie i następnego dnia będzie miał bilety – zapewnia prezes MZK. Tyle, że nie za darmo. – Nie mogę ot tak komuś dać np. 400 zł i powiedzieć – jak pan sprzeda, to pan te pieniądze zwróci. Czasem można by później szukać wiatru w polu. Niestety – nie obrażając nikogo – są takie obawy.
Na kredyt, także ten zaufania, mogą liczyć ci, którzy już od dłuższego czasu współpracują z MZK i sprawdzili się jako rzetelni kontrahenci.
- Mamy punkty, które od lat z nami współpracują, mają podpisaną umowę, wtedy biorą pulę biletów i rozliczają się na koniec miesiąca. Ale nowa osoba przez pierwszych parę miesięcy musi bilety kupować – dodaje prezes. – Wciąż szukamy osób, które chciałyby sprzedawać bilety, ale nie możemy pozwolić sobie na to, że mamy u ludzi rozdanych biletów za 500 tys. i żadnego wpływu.
Jak zapewnia szef piotrkowskich “Emzetek”, firmie bardzo zależy na tym, aby rozwijać dystrybucję biletów.
- Nasza polityka jest taka, żeby jak najmniejsza była sprzedaż u kierowców, bo nam to utrudnia pracę, punktualność (oprócz tego, że w mieście w godz. 7.00 – 8.00 są korki, to jeszcze sprzedaż biletów!!!). Prosimy mieszkańców, żeby kupowali bilety w punktach albo przynajmniej mieli odliczoną kwotę. A często się zdarza, że osoba idąca do kierowcy ma 50 – 100 zł, a kupuje bilet za 1,10 zł – mówi prezes MZK i dodaje, że 50% biletów miejskiej komunikacji kupowane jest niestety u kierowców, a tylko połowa w kioskach i innych punktach sprzedaży.


Dlaczego? Ważne są chyba przyzwyczajenia mieszkańców. Kiedy w Piotrkowie znacznie prężniej niż obecnie funkcjonowały minibusy, ludzie po prostu stali na przystanku i wsiadali do pierwszego środka transportu (busa lub emzetki), jaki się pojawił, płacąc za przejazd u kierowcy. No i tak zostało.


Żeby jednak od pasażerów żądać zmiany przyzwyczajeń, trzeba im dać możliwość zaopatrzenia się w bilety. A tu jeszcze sporo zostało do zrobienia.


Anna Wiktorowicz


Zainteresował temat?

8

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

rr ~rr (Gość)01.02.2015 20:13

za 4 gr to by mi sie nie chcialo dupy zawracac niech sobie sprzedaja te bilety :D

66


jajaja ~jajaja (Gość)01.02.2015 15:24

Kioskarz nie dogadał się z MZK! Toż to pachnie aferą na kilometr! Napuścić NIK, fiskus i sanepid. No i niech nikt nie ma wątpliwości - to wina Chojniaka! TVN w drodze... .

122


broda ~broda (Gość)01.02.2015 15:04

A jak ułatwiła pracę kierowcom nowość z 2013 roku panie prezesie?
http://www.epiotrkow.pl/news/Bilet-MZK-kupisz-przez-telefon,14522

60


tutaj tutajranga01.02.2015 14:28

Zgromadzenie Wspólników
Gmina Piotrków Trybunalski
Rada Nadzorcza
Piotr Grabowski
Zbigniew Włodarczyk
Drechna Lidia
Prezes Zarządu
Zbigniew Stankowski
Cholernie kompetentna drużyna.

100


broda ~broda (Gość)01.02.2015 12:14

Cytuję:
oprócz tego, że w mieście w godz. 7.00 - 8.00 są korki, to jeszcze sprzedaż biletów!!!


Czy osoba, która to powiedziała zastanowiła się nad sensem tej wypowiedzi? To jest wypowiedź prezesa czy dopisek dziennikarza? Bo nijak ma się jedno do drugiego. Wprowadźcie dostępność biletów w kioskach i przestańcie narzekać na spóźnienia kierowców, na które w chwili obecnej ma wpływ nie sprzedaż biletów, a zwężenie ul.Słowackiego i zablokowanie centrum miasta przez które przejeżdża 99% MZK.

Komentarz był edytowany przez autora: 01.02.2015 12:15

190


expiotrkowianin ~expiotrkowianin (Gość)01.02.2015 09:41

Zamiast zajmować się mało-miasteczkowymi awanturami, lepiej na kilku newralgicznych przystankach (a takich jest ok. 10) ustawić automaty biletowe - jak w dużych miastach. I po problemie.

135


mzkowicz ~mzkowicz (Gość)01.02.2015 09:15

Wniosek z artykułu jest jeden. Problemem nie jest dystrybucja biletów a brak pieniędzy nie tylko wśród zwykłych pracujących ludzi a nawet wśród małych i średnich przedsiębiorców. Niestety nie tylko bilety stają się problem, ten lub podobny problem jest na każdym kroku jak i miejscu. Niestety ta sytuacja nie ma się ku lepszemu. Nie sztuką jest zauważać problemy a umieć znaleźć na nie rozwiązanie!

100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat