Prawie tonę węgla próbowali ukraść dwaj rozgrzani alkoholem włamywacze. Inny mieszkaniec Piotrkowa postanowił dodać sobie energii czekoladami wyniesionymi z jednego z supermarketów.
- Na miejscu kierowniczka sklepu poinformowała funkcjonariuszy, że dwóch mężczyzn skradło 26 czekolad o wartości 279 złotych. Po przeanalizowaniu sklepowego monitoringu wywiadowcy wytypowali sprawców kradzieży. Szybko dotarli do 19-letniego piotrkowianina. Młodzieniec zaskoczony wizytą policjantów przyznał się do kradzieży, ale nie chciał ujawnić, gdzie schował słodki łup. Nie wskazał również swojego wspólnika. Kilka godzin później około godziny 21.30 policjanci z Wydziału Wywiadowczego prowadzili czynności dotyczące kradzieży z włamaniem do piwnic, znajdujących się w kamienicy przy ulicy Wojska Polskiego. Funkcjonariusze ustalili, że sprawcy po uprzednim przecięciu kłódek dostali się do pomieszczeń gospodarczych. Z jednej piwnicy skradli około 700 kg węgla o wartości 600 złotych, a z drugiej sprzęt elektroniczny i niewielką ilość pociętego drewna. Po kilkunastu minutach w jednym z mieszkań zatrzymali mężczyzn w wieku 25 i 18 lat. Obydwaj byli nietrzeźwi. Starszy miał prawie 2 promile, a młodszy 1,5 promila alkoholu w organizmie - mówi asp. szt. Małgorzata Mastalerz, rzecznik KMP w Piotrkowie.
Teraz amatorzy cudzej własności grzać będą się w więziennej celi. Złodziejowi czekolad grozi pięć lat za kratkami. Z kolei włamywaczom - pobyt nawet dwukrotnie dłuższy.
(Strefa FM)