Do piotrkowskiej komendy zgłosiła się kobieta i poinformowała policjantów, że jej rodzice w wieku 82 i 86 lat wpuścili do swojego domu przy ulicy Wojska Polskiego dwóch mężczyzn. Nieznajomi w wieku 40 – 50 lat podali się za pracowników firmy, która ma podpisaną umowę z Towarzystwem Budownictwa Społecznego i zajmuje się wymianą okien.
Podzielili się "obowiązkami". Jeden z sporządzał dokumentację w kuchni, drugi mierzył okna w pokoju. Podczas pomiaru oszust najprawdopodobniej celowo zrzucił z parapetu doniczkę z kwiatkiem. Małżeństwo przeszło do pokoju, wówczas mężczyzna pozostawiony w kuchni wykorzystał nieuwagę właścicieli i z szafki zabrał pieniądze w kwocie 1000 złotych. Lokatorzy dopiero po wyjściu „pracowników” zorientowali się, że padli ofiarą złodziei i oszustów.
- Ostatnie w tym roku paczki żywnościowe rozdane
- Łódzkie. W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków. Bez ofiar
- Policja pamięta o swoim byłym komendancie
- Zabiła swojego ojca, trafiła na 3 miesiące do aresztu
- Nie ma zagrożenia dla budowy ekspresówki z Piotrkowa do Sulejowa
- Wypadł z drogi i uderzył w drzewo
- Rozpoczyna się budowa nowej świetlicy we Włodzimierzowie
- Turniej charytatywny dla Patryka Wysmyka
- Gmina Sulejów inwestuje w bezpieczeństwo strażaków – wymiana butli powietrznych w jednostkach OSP KSRG