Zdarzenie miało miejsce 3 sierpnia, gdy tomaszowscy policjanci zostali poinformowani o zgonie w mieszkaniu 34-letniego tomaszowianina. Początkowo wszystko wskazywało na naturalną przyczynę zgonu. Lekarz wezwany na miejsce nie wykluczył jednak udziału osób trzecich, dlatego zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone.
Przeprowadzona sekcja, wykazała, że denat przed śmiercią został pobity. Policjanci rozpoczęli odtwarzanie ostatnich chwil jego życia. Ustalili, że w dniu poprzedzającym zgon, mężczyzna został pobity w rejonie ulicy Borek. Znajomość środowiska przestępczego i ustalenia operacyjne pozwoliły śledczym na ustalenie tożsamości mężczyzny, który zadał śmiertelne ciosy. Okazało się, że 2 sierpnia w godzinach południowych, notowany wcześniej 26-letni mieszkaniec Tomaszowa pobił 34-latka. Podejrzany usłyszał zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
- Zarząd Województwa Łódzkiego rozstrzygnął konkurs „Sport przeciw wykluczeniom w Łódzkiem”.
- Coraz częstsze podpalenia w Piotrkowie
- Były dyrektor ZDiUM Karol Szokalski z nową funkcją. Jakie stanowisko objął w piotrkowskim szpitalu?
- Dzień Kobiet ze Strefą FM świętujemy wcześniej
- Zmiany w dojeździe do szpitala w Piotrkowie. Od 11 marca
- 80 proc. Polaków płaciło bezgotówkowo w sklepach stacjonarnych w 2024 roku
- Powiat piotrkowski na podium ogólnopolskiego rankingu
- Rozpoczął się odbiór tekstyliów w gminie Sulejów
- Łukasz Janik będzie z-cą dyrektora Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej w Tomaszowie?