Wójt Alojzy Włodarczyk już dawno zapowiadał, że tegoroczne Dni Gorzkowic będą szczególne. I były! Takich tłumów w rejonie stadionu GUKS dawno nie widziano. Fakt, że pogoda była jak na zamówienie, ale atrakcji również nie brakowało.
Ferdek Kiepski czyli Andrzej Grabowski dowartościowywał mieszkańców mówiąc wielokrotnie o mieście Gorzkowice. Przy okazji kampanii wyborczej zachęcał też do głosowania na niego.
– Tylko ja poprowadzę Wasze miasto oświeconą drogą – mówił w jednym ze skeczów.
Ale największą publiczność zgromadziła gwiazda wieczoru czyli Golec uOrkiestra. Można była usłyszeć także znane hity. Na „pierwszy ogień” poszło słynne „San Francisco”.
,
- Trochę się boimy tej wysoko postawionej poprzeczki, ale miejmy nadzieję, że będzie tak jak do tej pory – zachęcająco zapowiada kolejne Dni Gorzkowic wójt Alojzy Włodarczyk.