W najbliższym czasie piotrkowscy działacze PCK, wśród których jest grupa SIM-ów (Społecznych Instruktorów Młodzieżowych), zmieniają siedzibę. I tym razem oni potrzebują pomocy.
- Około 80 metrów wykładziny jest nam potrzebne od zaraz. Bez niej nie jesteśmy w stanie funkcjonować w nowych pomieszczeniach. Tam na podłogach jest tylko beton. Wykładzina może być jakakolwiek, byleby była ścieralna, bo w ten sposób będzie nam łatwiej utrzymać czystość - mówi Milena Mielczarek, opiekun grupy SIM.
Piotrkowski PCK prawdopodobnie już za kilkanaście dni zmieni swoją siedzibę. Adres jednak pozostanie ten sam.
- Pozostajemy na tej samej ulicy, pod tym samym numerem lokalu. Do naszej nowej siedziby będzie się wchodziło od ulicy Zamurowej, a nie tak jak poprzednio, od podwórka. Na pierwszym piętrze SIM-y będą miały swoją salkę do szkoleń, będzie pomieszczenie do spotkań honorowych krwiodawców, będzie miejsce dla tych, którzy od lat działają w PCK.
Zaadaptowane będzie również pomieszczenie biurowe oraz oddzielne, do wydawania odzieży - mówi Milena Mielczarek.
Tam będą pomagać innym, ale nie czekają bezczynnie, zanim w nowym lokalu będą mieć na to warunki. Działają w innych miejscach. Wszędzie, gdzie się da.
- Staramy się edukować młodzież, dzieci, dorosłych, jak pomagać i jak reagować w sytuacjach niebezpiecznych. Wychodzimy do ludzi: do szkół, na festyny. Organizujemy tzw. pozoracje wypadków, pogadanki na temat pierwszej pomocy. Jesteśmy w stanie wejść wszędzie, byleby tylko podnieść świadomość ludzi o niesieniu pomocy. Cieszymy się, że zainteresowanie jest duże na zdobywanie tej wiedzy. Prawie codziennie odbieramy telefony z prośbą o pozoracje lub poprowadzenie zajęć z pierwszej pomocy - dodaje Milena Mielczarek.
Na to wszystko jednak potrzebują funduszy. Niecałe 300 ml sztucznej krwi tętniczej do pozoracji kosztuje ponad 70 zł.
- Pozoracje są bardzo wiarygodne i uczniowie bardzo chętnie biorą w nich udział. Niestety zestawy do takich pokazów są bardzo drogie. Sztuczna krew, wosk do pozorowania oparzeń, cienie do malowania ran, pręty do “wbijania” w ciało. Wszystko to w niewielkich ilościach to koszt ponad 1500 zł - dodaje opiekunka SIM-ów.
Na szczęście znaleźli się tacy, którzy za pomoc SIM-ów potrafią się odwdzięczyć.
- Dzięki pomocy piotrkowskiego TBS-u będziemy mieć wymienione okna w nowej siedzibie. Od jednej z fundacji otrzymaliśmy kwotę, za która udało nam się kupić zestaw do pozoracji. Dzięki Starostwu Powiatowemu mamy koszulki, apteczki i torby medyczne. Brakuje nam jeszcze noszy płachtowych, kołnierzy ortopedycznych i mnóstwa środków opatrunkowych. Wszystkie potrzebne nam pomoce kupujemy z własnych środków albo tych pozyskanych od sponsorów. Te przedmioty są drogie, ale dzięki nim SIM-y uratowały niejedną osobę, a edukowani przez nas ludzie już nie przejdą obojętnie koło leżącego na ulicy człowieka. I to jest dla nas bezcenne - podsumowuje Milena Mielczarek.
Każdy, kto chciałby pomóc piotrkowskiemu PCK lub grupie Społecznych Instruktorów Młodzieżowych, może to zrobić, ofiarowując pieniądze albo środki opatrunkowe czy inne przedmioty potrzebne do pokazów ratownictwa medycznego.
Zarząd Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Piotrkowie Trybunalskim, ul. Zamurowa 1 nr telefonu do biura – 44/307-00-94.
numer konta bankowego: 40 1240 3116 1111 0000 3503 6281
Wpłat prosimy dokonywać tytułem: DZIAŁALNOŚĆ STATUTOWA POLSKIEGO CZERWONEGO KRZYŻA.