Prawdziwy problem mają jednak osoby niepełnosprawne, których tak obfite opady i niskie temperatury zamykają w domu praktycznie na całą zimę. Problem nie tylko stanowi śnieg, ale i niskie temperatury.
- Niepełnosprawni to również osoby niedowidzące i niedosłyszące. Weźmy pod uwagę, że chodzimy w czapkach. Jeżeli osoba, która ma kłopot ze słuchem zakłada czapkę, problem ten zwiększa się. Opady śniegu i wcześnie zapadający mrok stanowią poważny problem dla osób słabo widzących. Większe jest także wychładzanie ciała tych, którzy poruszają się na wózkach i nie poruszają kończynami dolnymi. - mówi Wojciech Drząszcz, pracujący z osobami niepełnosprawnymi.
Warto więc czasami rozejrzeć się dookoła, być może nasz sąsiad czy sąsiadka, może ktoś ze znajomych - potrzebuje naszej pomocy