Zjawisko to stanowi poważne zagrożenie dla pieszych przechodzących pod budynkami, podobnie jak duże ilości śniegu, które należy co jakiś czas usuwać z dachu. - Tej zimy jak na razie takich czynności nie wykonywaliśmy – informuje Maciej Dobrakowski – rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie.
Uderzenie przez spadający z dachu sopel może nawet spowodować śmierć. Podobnie groźny dla przechodnia może być obrywający się z dachu nawis zamarzniętego śniegu. Nieusuwana pokrywa śniegu na płaskim dachu w skrajnych przypadkach może spowodować zawalenie konstrukcji (katastrofa budowlana Hali MTK w Chorzowie w 2006 r.- 65 zabitych).
- Wszystkie sygnały o konieczności podejmowania interwencji na dachach spływają do nas z nadzoru budowlanego. Takich sytuacji jeszcze tej zimy nie było. Najważniejsze jest bezpieczeństwo i na takie akcje jesteśmy przygotowani. Jeżeli tylko będzie decyzja, od razu wyjeżdżamy na akcję – mówi Maciej Dobrakowski.
Przypominamy, że za odśnieżenie i odlodzenie chodnika lub przejścia przylegającego do nieruchomości, oczyszczenia ze śniegu podwórza posesji, a także za usunięcie sopli i nawisów śnieżnych z dachu odpowiada właściciel (współwłaściciel, użytkownik wieczysty) lub zarządca (administrator, jednostka organizacyjna, podmiot władający) nieruchomości. Odgarnięty śnieg musi być składowany w miejscu niezakłócającym ruchu pieszych i samochodów.
Pamiętaj!
Jako właściciel posesji, zadbaj o regularne odśnieżanie i odladzanie terenu oraz zabudowań, za które odpowiadasz. W razie wypadku i udowodnienia ci winy przez poszkodowanego - poniesiesz koszty odszkodowania i koszty sądowe. Jeśli jesteś mieszkańcem i widzisz, że w twoim budynku lub w sąsiedztwie śnieg i lód nie są usuwane - nie wahaj się, zaalarmuj zarządcę budynku i zażądaj podjęcia właściwych działań. Gdy to nie daje efektu - zadzwoń do Straży Miejskiej lub właściwych organów gminy.