Areszt za usiłowanie zabójstwa

PolicjaBełchatów Niedziela, 17 listopada 20245
Bełchatowscy policjanci zatrzymali 56-latka, który podczas libacji alkoholowej ugodził nożem swojego kolegę. Podejrzany uciekł po zdarzeniu i ukrywał się przed organami ścigania. Usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Może grozić mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
fot. KPP Bełchatów fot. KPP Bełchatów

Do przestępstwa doszło 24 sierpnia 2024 roku, na terenie posesji w gminie Szczerców. Policjanci zostali wówczas powiadomieni o poważnych obrażeniach ciała, jakich doznał 42-latek. Skierowani na miejsce policjanci zastali rannego mężczyznę, udzielili mu pierwszej pomocy medycznej i przekazali pod opiekę zespołu medycznego, który zabrał go do szpitala. Wstępne ustalenia przebiegu zdarzenia wskazywały, że do zdarzenia doszło w czasie libacji alkoholowej, w której uczestniczyło 5 osób. Po pewnym czasie pomiędzy dwójką biesiadników doszło do sprzeczki, podczas której 42-latek został trzykrotnie ugodzony nożem przez swojego 56-letniego kolegę. Po całym zdarzeniu sprawca uciekł. Na miejscu intensywnie pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli narzędzie przestępstwa oraz inne ślady kryminalistyczne, ustalili i przesłuchali również świadków. Policjanci dokładnie ustalili okoliczności w jakich pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń ciała, w tym cios w okolicę klatki piersiowej.

 

Przez kilka tygodni funkcjonariusze poszukiwali sprawcy, który ukrywał się przed organami ścigania. Kryminalni sprawdzali każdy trop mogący doprowadzić ich do podejrzanego. Ostatecznie ustalili, że 56-latek ukrywa się w lasach i prowadzi koczowniczy tryb życia. Namierzyli go 12 listopada, kiedy rowerem jechał w kierunku swojego koczowiska. Na widok nieumundurowanych funkcjonariuszy, nakazujących mu zatrzymanie się, podejrzany porzucił rower i zaczął uciekać w głąb lasu. Po pieszym pościgu mężczyzna szybko trafił w ręce kryminalnych. Tłumaczył, że ukrywał się, chcąc uniknąć konsekwencji. Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

 

Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (5)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)1 godzina temu, 15:54

Ja usiłowałem ukraść auto i jakoś nie mam za to kary

02


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)2 godziny temu, 15:09

Jak zwykle komentarze typowych wyborców pisu

02


go?ć_ania ~go?ć_ania (Gość)3 godziny temu, 14:24

Troche to dziwne.Ponoc KO wprowadzila przepis ze jak jedziesz rowerem to nie mozesz odpowiadać za takie czyny

11


Noteraz ~Noteraz (Gość)3 godziny temu, 13:42

No teraz będzie miał sucho i ciepło, jedzenie na czas, będzie na żądanie odpowiednia dieta, wszechstronne leczenie, książki i prasa, czyste ubranie, łazienka z gorącą wodą. Co za dobra zmiana w uśmiechniętej Polsce. Jeden szczęśliwy. Chociaż jeden. Bardzo podobają mi się tego rodzaju informacje, bo nie mają dalszego ciągu, jakim wyrokiem skończyła się tragedia. Podobnie jest z innymi kryminalnymi wiadomościami. Są rozpoczęte, a nie zakończone, nie zamknięte. Dlaczego?

40


Jak krew w piach ~Jak krew w piach (Gość)4 godziny temu, 13:05

Tle razy powtarzam,, lej po równo".

30


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat