Dziennikarze wspominają byłego rzecznika jako świetnego fachowca i wspaniałego człowieka. - Był przyjacielski w relacjach z dziennikarzami i bardzo otwarty. Policja też miała inną politykę podawania informacji. Można było dzwonić do niego o każdej porze – wspomina zmarłego Marek Obszarny z „Dziennika Łódzkiego”.
- To był bardzo wesoły, pogodny, przyjazny człowiek, pozytywnie nastawiony do życia i ludzi, można było na niego liczyć, nie zostawił nikogo w potrzebie. Nieodżałowana strata – mówił z kolei mł. insp. Mariusz Hereng, I zastępca komendanta miejskiego w Piotrkowie.
Pogrzeb odbędzie się w czwartek o 13:30 w kaplicy cmentarnej w Piotrkowie.