artykuł sponsorowany

Wywiad z Dariuszem Klimczakiem – kandydatem do Sejmu RP z Trzeciej Drogi

Wtorek, 10 października 2023
Dwukrotnie wyższa niż u naszych sąsiadów inflacja, chaos, zapaść służby zdrowia, kryzys w rolnictwie, upolitycznienie niemal wszystkich instytucji w tym mediów publicznych, podporządkowanie prokuratury i próba zwasalizowania sądownictwa, instrumentalne wykorzystywanie służb mundurowych, niespotykany wcześniej nepotyzm, agresja i skłócanie ze sobą społeczeństwa oraz wprost niewyobrażalna ilość afer – to smutny obraz rządów Prawa i Sprawiedliwości - wylicza Dariusz Klimczaki – kandydat do Sejmu RP z Trzeciej Drogi.
Wywiad z Dariuszem Klimczakiem – kandydatem do Sejmu RP z Trzeciej Drogi

 

Chciałbym na wstępie zapytać pana o ocenę minionej kadencji Sejmu, w której to po raz pierwszy zasiadał pan w ławach poselskich. Jaka to była kadencja?

 


Dariusz Klimczak. Na te cztery lata złożyło się tyle ekstremalnych wydarzeń, że można by nimi obdzielić kilka kadencji, a najlepiej żeby nie wydarzyły się nigdy. Wystarczy tylko wspomnieć wybuch pandemii Covid-19, która nie tylko zebrała w naszym kraju śmiertelne żniwo, ale i doprowadziła do załamania gospodarki i bankructw dziesiątek tysięcy firm. Gdy tylko zaczęliśmy wychodzić z tego koszmaru, nastąpił sprowokowany przez Łukaszenkę kryzys na granicy polsko-białoruskiej – bezpośrednie zagrożenie dla granic Rzeczypospolitej, czego nie doświadczaliśmy od dziesiątków lat. No i oczywiście wojna za naszą wschodnią granicą, napad imperialnej Rosji na Ukrainę, bombardowanie miast i branie na cel bezbronnych cywilów – co ostatnio w tej części Europy miało miejsce podczas II wojny światowej. Dodajmy do tego napływ milionów uchodźców wojennych do Polski. Przed takimi problemami nie stanął żaden Sejm od 1989 roku. A to przecież nie wszystko…


Co pan ma na myśli?

 
Przede wszystkim nawarstwiające się problemy w kraju. Ugrupowanie, które w 2019 roku ponownie objęło w Polsce władzę, nie zaprzestało demontażu demokratycznego państwa prawa, a wręcz pogłębiło skrajnie szkodliwą i niebezpieczną dla Polek i Polaków politykę. Dwukrotnie wyższa niż u naszych sąsiadów inflacja, chaos, zapaść służby zdrowia, kryzys w rolnictwie, upolitycznienie niemal wszystkich instytucji w tym mediów publicznych, podporządkowanie prokuratury i próba zwasalizowania sądownictwa, instrumentalne wykorzystywanie służb mundurowych, niespotykany wcześniej nepotyzm, agresja i skłócanie ze sobą społeczeństwa oraz wprost niewyobrażalna ilość afer – to smutny obraz rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ludzie w całym kraju mają już tego dosyć, mówią to otwarcie, gdy spotykam ich na ulicach, rynkach miast i miasteczek, piszą także o wielu innych sprawach w mediach społecznościowych…

 
Jakie jeszcze kwestie poruszają mieszkańcy w czasie kampanii wyborczej?


DK: Mówią na przykład o braku paliwa na stacjach Orlenu, co nie miało miejsca od lat 80-tych XX wieku. To dla nich szok! Sztuczne sterowanie cenami, tak jak to miało miejsce za poprzedniego ustroju, musiało przecież doprowadzić do takiej sytuacji. Polacy przecież nie są naiwni, nie dadzą się ogłupiać i wiedzą, że po wyborach te ceny ponownie wystrzelą. Ludzie mówią też, że mają dosyć tych kłamstw i prostackiej propagandy, nieustającej wojny polsko-polskiej, a przede wszystkim tej nieprawdopodobnej drożyzny. Buntują się też samorządy, którym brakuje już pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje, rozżaleni są nauczyciele, którzy patrzą jak demolowana jest polska oświata, swoich szefów wstydzą się nawet policjanci, ale najbardziej zdruzgotani i wściekli są przedsiębiorcy. W Polsce ostatnio zawiesiło działalność ponad 110 tys. firm, to już prawdziwa katastrofa.

 
Z tego opisu wyłania się ponury obraz polskiej rzeczywistości, która wymaga – jak widać – gruntownej naprawy. Czy Trzecie Droga, z której pan startuje do Sejmu, ma plan, jak zmienić Polskę po ośmiu latach rządów PiS?


DK: Wyzwania, jakie stoją przed nami są fundamentalne, nie mające wręcz precedensu. Może im sprostać jedynie odpowiedzialna, kompetentna i służąca wszystkim obywatelom władza. I taka władza powstanie po wyborach. Nasz plan na Polskę jest gruntownie przemyślany i skierowany do każdej grupy społecznej. Przedsiębiorcom zapewnimy m.in. dobrowolny ZUS, składkę zdrowotną na starych zasadach oraz VAT i PIT od zapłaconej faktury. Dla seniorów mamy emeryturę bez podatku oraz dziedziczenie emerytury po zmarłym współmałżonku. Dla studentów program „akademik za złotówkę”, dla nieco starszych program „własny kąt”. Zlikwidujemy kolejki do lekarzy specjalistów, podniesiemy nakłady na służbę zdrowia, przywrócimy finansowanie zapłodnienia in vitro z budżetu państwa i odblokujemy ogromne środki europejskie z KPO, które przez warcholstwo PiS ciągle są dla Polski zamrożone.


Wierzy pan w zwycięstwo opozycji w wyborach?

 
DK: Jestem o tym przekonany. Tę pewność widać na ulicach, rynkach, wszędzie gdzie spotykam Polki i Polaków. Czuć powiew świeżości, wieje wiatr zmian. Co więcej – to właśnie Trzecia Droga jest kluczem do tego zwycięstwa. Tylko nasz dobry wynik w wyborach pozwoli odsunąć PiS od władzy i rządowi propagandziści doskonale zdają sobie z tego sprawę. Stąd coraz większe ataki na nasze ugrupowanie w telewizji rządowej. Wiedzą, że albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u. A ja nie mam wątpliwości, że trzeciej kadencji PiS-u nie będzie!

 

 

 

Materiał Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe

 

 

 

 

 

 

 


Zainteresował temat?

6

16


Zobacz również

reklama
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat