Nie każdego stać na to, aby przecież interesować się tylko sportem. Wszyscy pracujemy albo studiujemy, a więc musimy brać to pod uwagę pewne ramy czasowe. Warto jednak zauważyć, że w przypadku biegaczy coraz częściej analizuje się także regularne pływanie. Takie dodatkowe zajęcia są też rekomendowane przez doświadczonych trenerów, jeżeli biegamy zawodowo albo po prostu przygotowujemy się do zawodów szkolnych.
Będzie to więc perfekcyjny trening uzupełniający. Ćwiczenia siłowe i ogólnorozwojowe zawsze pozwolą lepiej się rozwijać mięśniom. Szybciej też dzięki temu będziemy mogli zidentyfikować nasze słabe strony i skutecznie nad nimi pracować. Dodatkowo korzystając z sts darmowy zakład umożliwia typowanie meczów poszczególnych spotkań, a co za tym idzie także niezapomnianych wrażeń.
Opinie na temat dodatkowych treningów
Oczywiście nie jest też żadną tajemnicą w środowisku sportowym, że opinie na temat dodatkowych treningów są nadal bardzo często ambiwalentne. Nawet specjaliści będą tu mieli rozbieżne opinie. Coraz częściej jednak dochodzi się do wniosku, że warto wzbogacać trening o dodatkowe zajęcia. Jednocześnie też warto przypomnieć, że jeszcze kilka lat temu bardzo mocno były podzielone zdania na temat uzupełniania treningu biegowego innymi dyscyplinami.
Cała masa trenerów na przykład wychodziła z założenia, że jazda na rowerze będzie skracać biegaczom mięśnie, a z kolei trenowanie na siłowni będzie je nadmiernie rozbudowywać. Teoretycznie potem przecież trzeba podczas biegu dźwigać tę całą masę, a poza tym zajęcia crossfit generują możliwość wystąpienia kontuzji. Dziś jednak te tendencje występują znacznie rzadziej, a treningi uzupełniające są mile widziane. Najważniejsze jednak, aby skoordynować taki plan treningowy. Tu właśnie do gry będzie wkraczać doświadczony trener, który ustawi odpowiedni sposób trening.
Biegacz może zainteresować się pływaniem
Jeżeli więc jesteśmy biegaczami i chcemy znaleźć jakąś dodatkową dyscyplinę uzupełniającą dla siebie, to pływanie może rzeczywiście pokryć nasze potrzeby. Trening na basenie oczywiście będzie jak znalazł, jeżeli rozważamy start w triathlonie. Po jakimś czasie jednak nawet wtedy, gdy sceptycznie podchodziliśmy do wizyt na pływalni, w końcu zaczniemy lubić te ćwiczenia z oczywistych względów szczególnie zimą. W końcu woda na basenie będzie przyjemnie ciepła i bardzo szybko będziemy odczuwać relaks. Momentalnie zaczną się wydzielać endorfiny. Zwykle też oczywiście na basenach mamy dostępne różne zbiorniki, choć znajdzie się tu jacuzzi albo też małe wodospady. To zagwarantuje dodatkowy masaż naszym mięśniom.
Wyjątkowy relaks na basenie
Przebywanie w basenie to zresztą według relacji wielu sportowców jest doświadczenie wyjątkowe, bo gwarantuje nam praktycznie natychmiastowy relaks. Wszystkie nasze mięśnie są wówczas delikatnie masowane, a po wyjściu z basenu niejednokrotnie czujemy się po prostu jak osoby nowonarodzone. Oczywiście wcale też od razu nie trzeba rozpoczynać od sprintu, aby poczuć się dobrze w wodzie. Będąc biegaczem, nie musimy też od razu realizować jakiegoś konkretnego treningu. W stosunku do intensywnego i pracochłonnego biegania, w basenie możemy po prostu się rozluźnić. Jak to się mówi, „woda zrobi swoje”. Będzie to taki swoisty aktywny wypoczynek i perfekcyjny sposób na uniknięcie kontuzji przeciążeniowych. To tu przecież odciążone są wszystkie stawy. Nie narażamy kręgosłupa, bo będą pracować tylko i wyłącznie nasze mięśnie. Jest to także perfekcyjne rozwiązanie, jeżeli chodzi o regenerację. Niejednokrotnie fizjoterapeuci zalecają właśnie wizytę na basenie, gdy jesteśmy po jakiejś kontuzji albo ostrym treningu.
Wpływ pływania na bieganie
Jedną z ważniejszych kwestii w przypadku pływania będzie oczywiście także wydolność oddechowa. A ta ostatnia przecież, jak wiemy jest bardzo ważna podczas biegania. W końcu pływając, na intensywny wysiłek będą wystawione nasze płuca. Ich pojemność będzie sukcesywnie się zwiększać. Będzie się to przekładać potem na większą wydolność oddechową w trakcie biegu.