Z potrzeby mówienia o szkodliwym działaniu fajerwerków oraz chęci zmiany sylwestrowych zachowań Polaków zrodziła się społeczna akcja "Podaruj Ciszę". Jej twórcy zwracają uwagę na traumę, jaką wystrzały fajerwerków mogą powodować u wielu ludzi.
W Polsce jest 400 tys. osób chorych na padaczkę oraz szacunkowo ok. 340 tys. osób w spektrum autyzmu. Razem z rodzinami jest to ok. 2 mln Polaków. Dla części z tych rodzin okres około sylwestrowy to przeżywany corocznie horror. Huk petard i błysk fajerwerków wywołują silne reakcje stresowe u części osób z różnymi niepełnosprawnościami - podkreślają twórcy akcji "Podaruj ciszę".
Równocześnie od wielu lat ekolodzy apelują o zaprzestanie sylwestrowych wystrzałów ze względu na zwierzęta. Każdego roku wystrzały fajerwerków w sylwestra zbierają śmiertelne żniwo. Ofiarą stresu padają zarówno zwierzęta domowe, jak i dzikie. W najlepszym wypadku przerażone psy i koty trafiają do schroniska. W najgorszym tracą życie pod kołami samochodów i w wyników zatrzymania akcji serca.
Na stronie poświęconej akcji "Podaruj ciszę" właściciele zwierząt znajdą także fachowy poradnik, jak zabezpieczyć swojego pupila przed fajerwerkowymi wystrzałami.
Opiekunowie zwierząt: psów, kotów, koni, nawet papug mogą skorzystać z porad, jak zabezpieczyć fachowo zwierzę domowe. Bowiem nie wszystkie porady krążące po forach internetowych są bezpieczne. Specjaliści alarmują na przykład, że nie wolno podawać zwierzętom ludzkich preparatów na uspokojenie. Nie wolno podawać też preparatów, które powodują jedynie zwiotczenie mięśni. Pies pozostaje w pełni świadomy, ale nie może się poruszać, uciekać ani w jakikolwiek sposób zareagować na to, co się dzieje. Korzystajmy z fachowych porad jak zabezpieczyć pupila bez szkody dla niego - apelują.