Powrót do czasu zimowego następuje u nas w ostatnią niedzielę października. W Polsce zmiana jest regulowana rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów. Za sprawą przepisów co roku, od ponad 25 lat, w nocy z soboty na niedzielę , przechodzimy z czasu letniego na zimowy, a wskazówki zegarków przestawiamy z 3.00 na 2.00.
W Polsce po raz pierwszy zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, a następnie w latach 1946-1949 i 1957-1964. Od 1977 roku obowiązuje nieprzerwanie. Może nie wszyscy pamiętają, ale do połowy lat 90. przejście z czasu letniego na zimowy miało miejsce miesiąc wcześniej, czyli w ostatnią niedzielę września.
Od kilku lat mówi się, że zmian czasu już nie będzie. Polskie Stronnictwo Ludowe zgłosiło projekt, zgodnie z którym ostatnia taka zmiana miała nastąpić w 2017 roku. Pomysł zyskał akceptację wśród posłów. Sprawdzono podstawy prawne i wyszło, że jest niezgodny z prawem unijnym.
Zegarki ostatni raz mieliśmy przestawiać w tym roku.
Okazało się jednak, że w czasie pandemii są ważniejsze sprawy: i w Unii, i w Polsce.
Dlatego znów w nocy z soboty na niedzielę będziemy spać o godzinę dłużej.