- Mam informację dla wszystkich osób, które były szczepione 29-30 maja w punkcie mobilnym przy ul. Narutowicza. Przekazują ją w imieniu rodziców, którzy byli szczepieni w tamtym czasie. Okazuje się, że ludzie, którzy przyjęli szczepionkę w tym punkcie nie są zarejestrowani w żadnym systemie. Na koncie pacjenta nie widnieje o tym informacja. Próbowałem w tej sprawie dzwonić wszędzie, a przede wszystkim do organizatora, czyli Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego. Niestety kolejni pracownicy mnie zbywali, choć mówili, że mieli takie sytuacje wcześniej, a trzeba pamiętać, że w Piotrkowie było szczepione ponad 1000 osób, a teraz ktoś z nich może potrzebować paszportu covidowego i najzwyczajniej go nie dostanie – alarmował słuchacz Strefy FM.
O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy przedstawiciela Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.
- Wystąpiły ostatnio problemy, związane z tym, że nie pojawiły się w systemie informacje o zaszczepieniu osób, które przyjęły szczepionkę Johnson&Johnson podczas jednej z akcji organizowanych wraz z Wojewódzką Stacją Ratownictwa Medycznego. Wszystkie osoby, które nie mają tych poświadczeń, prosimy o bezpośredni kontakt właśnie z WSRM-em w celu wyjaśnienia tej kwestii
- mówi Jolanta Kowalik – Gęsiak, pełnomocnik wojewody ds. szczepień.
Z Wojewódzką Stacją Ratownictwa Medycznego skontaktujecie się pod numerem telefonu 786 812 771. Jest ona czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16. - Każda osoba, która zgłosi jakikolwiek problem, który powstał w wyniku jakichś kłopotów systemowych, będzie mogła tę sprawę wyprostować, aby ten certyfikat był dostępny na Internetowym Koncie Pacjenta – deklaruje pełnomocnik wojewody ds. szczepień.