Dla kogo przeznaczona jest kawitacja?
Zabieg znany jako peeling kawitacyjny to nic innego, jak oczyszczanie skóry poprzez wykorzystanie tak zwanych ultradźwięków. Wpływają one na kropelki wody, które w ten sposób zamieniają się w pęcherzyki powietrza. Prowadzi to nie tylko do oczyszczania skóry, ale także jej delikatnego złuszczania. Taki zabieg jest przeznaczony głównie dla osób, które zauważyły, że ich skóra stała się matowa, pozbawiona blasku, a dodatkowo zaczęły pojawiać się suche skórki. Podczas wizyty w gabinecie kosmetycznym możemy przekonać się, jak skuteczna jest kawitacja. Dodatkowym wsparciem są kosmetyki stosowane przed i po zabiegu. Może być to na przykład żel, który zawiera kwas hialuronowy.
Peeling kawitacyjny a przeciwwskazania
Jak w przypadku większości zabiegów, także i tutaj warto zwrócić uwagę na przeciwwskazania, które decydują o tym, czy peeling kawitacyjny może być wykonany, czy też należy z niego zrezygnować. W tym przypadku takich czynników jest naprawdę wiele. Nie należy sięgać po urządzenie ultradźwiękowe w następujących przypadkach: ciąża, w okresie laktacji, przy niewydolności krążenia, padaczce, chorobach tarczycy, stanach zapalnych skóry oraz zakażeniach, przy metalowych implantach, osteoporozie, zakrzepowym zapaleniu żył, stymulatorze serca oraz przy nowotworach.
Bardzo ważne, aby przed każdym zabiegiem sprawdzić listę przeciwwskazań i nie bagatelizować jej. Przed zabiegiem kawitacji konieczne jest też wyciągnięcie metalowych kolczyków, które mogą wejść w interakcję z ultradźwiękami.
Peeling kawitacyjny – kiedy warto go zastosować?
Pomimo tego, że istnieje wiele przeciwwskazań do wykonania zabiegu, to jednocześnie w wielu przypadkach jest on bardzo pomocny. Zwłaszcza, jeżeli dodatkowo zastosujemy kosmetyki z popularnymi składnikami aktywnymi (jak np. kwas hialuronowy). Ultradźwięki sprawdzają się doskonale zwłaszcza w przypadku trądziku. Może być to wariant pospolity, różowaty czy też zaskórnikowy. Kawitacja działa też na wągry, rozszerzone pory, blizny czy opuchliznę. Wskazaniem jest także występowanie suchych skórek, przebarwień czy obecność nadmiaru łoju (tutaj czynnikiem wywołującym jest wzmożona praca gruczołów łojowych). Na zabieg do kosmetyczki przychodzą osoby z cerą zmęczoną, pozbawioną jędrności, odwodnioną i widocznie starzejącą się.
Jest to jeden z tych peelingów, który cieszy się dużą popularnością. Dlaczego? Przede wszystkim jest on bezinwazyjny, ale też bezbolesny. Od razu po zabiegu możemy wrócić do codziennych czynności, gdyż nie jest konieczna rekonwalescencja. Tymczasem efekty są zaskakujące. Cera jest dogłębnie oczyszczona, wygładzona, czasami nawet zmarszczki wydają się mniej widoczne. Pobudzone zostaje krążenie krwi, a skóra wolniej się starzeje. Pomaga też w walce z trądzikiem. Kawitację warto wykonywać w seriach (najlepiej od 4 do 6 zabiegów), pamiętając o przerwie trwającej około 10 dni. W ten sposób zauważymy najwięcej pozytywnych aspektów regularnego wykonywania złuszczania.
Czy peeling kawitacyjny jest bezpieczny dla skóry?
Jeżeli chodzi o zabieg kawitacji przeprowadzany w gabinecie kosmetycznym, to bez wątpienia jest to najbezpieczniejsza alternatywa. Wybierając sprawdzony salon, możemy być pewni, że znajdujemy się pod dobrą opieką. Specjalista wykorzysta tylko sprawdzone produkty (np. żel zawierający kwas hialuronowy czy też inny kosmetyk, który zmiękczy skórę), ale wspomni również o wszystkich przeciwwskazaniach. Jeżeli chcemy wykonać peeling kawitacyjny w domu, powinniśmy najpierw zobaczyć, jak poprawnie go przeprowadzić i właściwie przygotować cerę.
