Ziemniaki – 2,8 – 3 zł
Pietruszka młoda – 15 zł
Truskawki – 5-8 zł
Groch – 24 zł
Ogórki małosolne – 13,5 – 15 zł
Pomidory zwykłe – 4-5 zł
Mięta – 4 zł
Rzodkiewka – 2 zł
Cebula 3-4 zł
Marchew – 4 zł
Włoszczyzna 5-6 zł
Kalafior – 4,5 zł
– Drogie to pojęcie względne. Dla jednych drogo, a dla innych tanio. Niemal co roku konsumenci, a więc my wszyscy, narzekają na wysokie ceny warzyw. Wynika to głównie z faktu, iż coraz dalej jesteśmy od przyrody, choć wydaje się nam, że jest przeciwnie. Chodzi o to, że zapominamy, że rośliny wydają plon nie po tym, jak stopnieje śnieg i przyjdą pierwsze ciepłe dni, ale po wielu tygodniach lub miesiącach wegetacji (wzrostu). I to jest główna przyczyna wysokich wiosennych cen niektórych gatunków – mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą dr Paweł Kraciński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
- W ostatnich latach wahania cen owoców i warzyw są rzeczywiście bardzo duże i jest to spowodowane m.in. tym, że uprawy narażone są na stresy spowodowane skutkami zmiany klimatu, w tym stres zimna. Mimo że zmiany klimatu sprawiają, że okres wegetacyjny się wydłuża i zaczyna się w lutym, a nie w marcu, to nie oznacza, że w maju nie przyjdą przymrozki. Kiedy okres wegetacyjny zaczyna się bardzo wcześnie, a przymrozki przychodzą późno, to efektem jest to, że zabijają one większość zawiązków, a nawet całe rośliny - wyjaśnia z kolei Interii prof. Zbigniew Karaczun, sozolog, wykładowca Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i ekspert Koalicji Klimatycznej.
(aw)