Ból głowy oczywiście może mieć związek ze stresem. Gdy występuje długotrwale, prowadzi do "wyrzutu" adrenaliny i noradrenaliny nadnerczy, co powoduje zwiększone ciśnienie tętnicze krwi i dolegliwości bólowe. Właśnie tak organizm odpowiada na sytuacje stresowe. Przewlekły stres najpierw prowadzi do zmian fizycznych, nadciśnienia, wyczerpania organizmu, a potem do zmian psychicznych. Potrafi zmienić naszą gospodarkę hormonalną i powodować zaburzenia psychiczne - zespół stresu pourazowego, nerwice czy zaburzenia snu -
Na pytania czytelników odpowiada dr n. med. Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa
Objawy stresu w naszym organizmie mogą być różne i mieć zmienne nasilenie – ból głowy może mieć formę lekkiego nacisku lub wręcz silnej migreny. Stres może też przybierać postać rozdrażnienia, zmęczenia i bezsenności. Niektórzy pacjenci borykają się z chronicznym bólem głowy, który pojawia się więcej niż dwa razy w tygodniu przez kilka miesięcy.
Ból spowodowany stresem nie ma swojego źródła w urazach mózgu ani poważnych chorobach. Zaczyna się chociażby od codziennego zamartwiania się, gdy człowiek zatrzyma się w tym samym schemacie myślowym. Przez to dochodzi do zmęczenia umysłu i bólu głowy spowodowanego przez stres. Nie wywołuje on większych szkód, gdy jest niewielki lub tymczasowy, jednak gdy trwa przez długi czas, ciało znajduje się w ciągłym stanie pobudzenia. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest obniżenie odporności organizmu, uczucie wycieńczenia, wspomniane bóle głowy, ale też inne nieprzyjemne objawy. Ból może być silniejszy w okolicach skroni, skóry głowy oraz tylnej części szyi. Pacjent może mieć trudności z zasypianiem, odczuwać bóle mięśni w okolicach ramion ramion, szyi i górnej części pleców, może też występować nadwrażliwość na zmiany pogody, hałas oraz światło.
Ze stresem i nerwami można radzić sobie za pomocą ziołowych środków, zmiany nastawienia do życia i na nowo poustawiania priorytetów. Jak wiadomo, przejmowanie się wszystkim do niczego dobrego nie prowadzi. Każdy powinien mieć czas, by odetchnąć od codziennych problemów, odpocząć - także aktywnie - wybierając się na regularne dotleniające spacery na świeżym powietrzu. Na problemy dnia codziennego spojrzeć z dystansem i pewne rzeczy po prostu "odpuścić". Jeśli te próby się nie powiodą i ból głowy będzie się utrzymywać, sugeruję kontakt z lekarzem psychiatrą, wskazana może być także psychoterapia.