- Ogłosiliśmy właśnie nowy przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów stałych. Nowa umowa ma wejść w życie od przyszłego roku i obowiązywać przez kolejne trzy lata. Liczymy się z tym, że nie uda się utrzymać dotychczasowych stawek, ale mam nadzieję, że nie zrujnują one budżetów domowych mieszkańców naszej gminy – mówi wójt Marceli Piekarek.
Jak pokazują wyniki przetargów z sąsiednich gmin, za tę samą usługę firmy chcą więcej pieniędzy. Podwyżki tłumaczą wzrostem kosztów m.in. wzrostem płacy minimalnej oraz wyższymi stawkami odbioru odpadów w Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych, do której trafiają śmieci niesegregowane.
- Stawki opłaty śmieciowej muszą wynikać z rzetelnej i wnikliwej kalkulacji, by pokrywały rzeczywiste koszty związane z funkcjonowaniem systemu zagospodarowania odpadami na terenie gminy. Dlatego o wysokości opłat za odbiór odpadów komunalnych zdecyduje wynik przetargu. Na jego podstawie Rada Gminy Moszczenica będzie musiała skalkulować stawki dla poszczególnych gospodarstw – tłumaczy wójt M.Piekarek.
Na prośbę m.in. mieszkańców nowością w tym przetargu będzie zie zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów bio i niesegregowanych (co dwa tygodnie) w okresie cieplejszym czyli od kwietnia do końca października
Otwarcie ofert nastąpi 2 października.