Czy przestrzegamy nowych obostrzeń?

Region Wtorek, 07 kwietnia 202026
Od ponad tygodnia obowiązują nowe zasady dotyczące poruszania się i kontaktowania się z innymi. Właściwie to kolejne obostrzenia. Czy piotrkowianie ich przestrzegają?
fot.: pixabay fot.: pixabay

Zdecydowana większość tak – mówiła w radiowym Maglu aspirant Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie. – Choć bywa, że ludzie nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji, być może nie widzą jeszcze tego zagrożenia, dlatego najczęściej pouczamy i przestrzegamy. Niestety, w przypadkach rażącego naruszenia przepisów piotrkowska policja nakłada też mandaty.


Mieszkańcy miasta i powiatu najczęściej łamali zakazy spotykając się w grupach: do takich umówionych spotkań dochodziło zwykle w pobliżu sklepów. Piotrkowska policja nałożyła kilkanaście mandatów, a w sprawie tych osób, które odmówiły ich przyjęcia, skierowała wnioski do sądu.


- Wiele zależy od postawy samego obywatela: jeśli rażąco narusza nowe przepisy, nie bierze pod uwagę pouczeń policjantów, może zakończyć się to ukaraniem w formie mandatu. Warto też przypomnieć, że policja codziennie sprawdza czy piotrkowianie przestrzegają kwarantanny. I to nie raz, ale dwa lub trzy razy dziennie. Najpierw do takiej osoby wykonywany jest telefon, a potem policjanci podjeżdżają pod jej mieszkanie i dzwonią, prosząc by pokazała się w oknie. Przy okazji pytają, czy czegoś nie potrzebuje. Bo my nie tylko kontrolujemy, ale staramy się też pomagać.


Nowe obostrzenia dotyczące m.in. zachowania dwumetrowej odległości wobec siebie, niewchodzenia do parków, lasów, niekorzystania z rowerów, obowiązują od 1 do 11 kwietnia. Wiele jednak wskazuje, że będą obowiązywać także później, a nawet zostaną rozszerzone.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (26)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

mycie auta ~mycie auta (Gość)08.04.2020 10:31

Dlaczego nie można umyć samochodu? Przecież na nim też gromadzi się sporo zarazków. Dotykając klamki, drzwi, itd. mogę przenosić wirusy. Dobrze chyba byłoby umyć auto od czasu do czasu? Tym bardziej że podczas mycia nie mam kontaktu z innymi osobami. Jestem tylko ja i auto :)

20


gość ~gość (Gość)07.04.2020 16:47

Robiłam drożdżowe i mi oklaplo

64


gość ~gość (Gość)08.04.2020 05:18

Ja jestem chwilę przed 18 do 18 lat nie można wychodzić jestem w ciąży to jak mam iść do lekarza?
Kto ze mną pójdzie babcia która nie chodzi bo jest po udarze 8 lat? Lub dziadek który jest bez nogi? Tak minister idiota wymyślił mama praw nie ma a nawet to pracuje. I teraz odpowiedź co mam zrobić?

20


j. ~j. (Gość)07.04.2020 17:10

Ciekawe jest to, że podobno od 1 kwietnia br. obowiązują zaostrzone przepisy o dopuszczalności wychodzenia z domu i przemieszczania się, a mało kto zdaje sobie sprawę z tego, iż stosowny przepis w obowiązującym od 1 kwietnia 2020 r. rozporządzeniu Rady Ministrów mówi o dopuszczalności przemieszczani się w celu zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej, tej osoby, osoby jej najbliższej w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 2019 r. poz. 1950 i 2128), a jeżeli osoba przemieszczająca się pozostaje we wspólnym pożyciu z inną osobą – także osoby najbliższej osobie pozostającej we wspólnym pożyciu, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych. Otóż w dokładnie taki sam przepis obowiązywał do końca marca, z tym, że zawarty był w rozporządzeniu Ministra Zdrowia! Co się więc zmieniło? Dlaczego Pan Minister poprzednio mówił, że np. samotne bieganie jest O.K., bo się zaspokaja w ten sposób jedną ze swoich potrzeb, a od 1 kwietnia mówi, że teraz nie wolno? Jeżeli władza chce nam czegoś zabraniać, to powinna to wyraźnie napisać, a teraz mamy sytuację, że policjant, albo jakiś żandarm będzie mnie sprawdzał, czy sobie wyszedłem na zakupy, czy tylko na spacer, a może nawet grzebał mi w torbie, żeby się przekonać, co kupiłem i czy to było rzeczywiście niezbędne. Oczywiście inna sprawą jest, że tak drastyczne ograniczenie naszych praw powinno się odbywać w drodze ustawy, a nie rozporządzenia, czego się nie robi z oczywistych pobudek politycznych, ale ponadto powyższy przepis jest dokładnie nieprecyzyjny. Podobno teraz nie wolno już jechać na wymianę opon... No... a wolno np. jechać zrobić badanie techniczne auta, albo odebrać paczkę z paczkomatu, albo załatwić jakąś sprawę w urzędzie, albo w banku, której się nie da załatwić przez internet? No i co? Za każdym razem to policjant będzie decydował, czy wyszedłem z domu legalnie? To nie tak powinno być! Jest w tym sporo chaosu i działań pozornych, jak np. bezsensowny zakaz wstępu do lasu, a las jest akurat miejscem, gdzie szanse na zarażenie się są raczej zerowe, albo zakaz zbliżania się do własnej żony na ulicy na odległość mniejszą niż 2 metry, może po to, żeby pokazać, że się działa energicznie i stanowczo przykrywając tym prawdziwe problemy, jak np. fatalny stan służby zdrowia, bo pieniądze poszły na różne plusy, żeby tylko wygrać wybory. No, może być też tak, że chodzi o to, żeby karać za nieprzestrzeganie tych przepisów i podreperować budżet, a nie koniecznie, żeby chronić nasze zdrowie....

72


gość ~gość (Gość)07.04.2020 20:42

Ludzie przestrzegajcie tych ograniczeń dla siebie. Im szybciej skończy sie koronawirus tym szybciej wszystko wroci do normalności. Im dłużej to będzie trwalo tym wiecej bankructw, większe bezrobocie...

43


gość ~gość (Gość)07.04.2020 17:20

Jest wiele osób nieprzestrzegających kwarantanny.

51


gość ~gość (Gość)07.04.2020 15:47

Proszę doprecyzować. Nie wolno korzystać z rowerów miejskich

40


gość ~gość (Gość)07.04.2020 19:46

Łazienka jest zamknięta.

33


wycieczki sklepowe ~wycieczki sklepowe (Gość)07.04.2020 17:00

pełno moherów.

43


wlodziooo ~wlodziooo (Gość)07.04.2020 16:26

np zakaz wchodzenia do lasów to szybciej czlowiek sie zarazi jak pojdzie na hale lub do marketu gdzie jest duzo osob i wcale w marketach nie jest tak pieknie jest wiencej ludzi jak kas a nie raz bywa tak ze kolejki sie tworza przy jednej kasie bo nastepne sa zamkniete i stoi sie dlugo nie mam nic do pan ktore pracuja na kasie ale do nie pewnego systemu

72


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat