- Jestem mieszkańcem ul. Łódzkiej 46 blok 3b 2 kl. W piątek 5 kwietnia ok. godz. 10.15 dzwoniłem do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z prośbą o zabezpieczenie otwartej skrzynki z licznikami energii elektrycznej na piątym piętrze. Skrzynka otwarta jest od dłuższego czasu, prawdopodobnie od wymiany liczników. Pani, z którą rozmawiałem obiecała przekazać tę wiadomość odpowiednim służbom, dzisiaj już jest środa i nic, skrzynki dalej są niezabezpieczone. Wystarczy, że dziecko się zaciekawi, co tam jest. Proszę o interwencję w tej sprawie – napisał czytelnik.
Sprawą zainteresowaliśmy PGE. Pracownicy spółki pojechali na miejsce. - Brak możliwości zamknięcia, nietypowe zamki administratora obiektu, zdewastowana skrzynka (pogięta w części mocowania zamka) – informują pracownicy PGE.
Prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marek Potrzebowski o sprawie dowiedział się od nas. - Nic do mnie nie dotarło. Ale oczywiście zajmiemy się sprawą – powiedział nam w rozmowie telefonicznej.
W bloku na Łódzkiej doszło zapewne do dewastacji, więc sprawa trafi również na policję.
Czekamy na Państwa sygnały, interwencje, opinie: kontakt@epiotrkow.pl.