- Pożary na zamkniętym terenie stwarzają dodatkowe zagrożenie, bo gromadzi się tam trujący dym, który nie ma ujścia. W takich sytuacjach powinniśmy jak najprędzej udać się do wyjścia ewakuacyjnego - tłumaczy st. kpt. Piotr Kaźmierczak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim.
Jeśli jednak mamy odpowiednią wiedzę i umiemy posługiwać się gaśnicą, możemy podjąć samodzielną próbę ugaszenia ognia. Warto więc pamiętać, w którym miejscu w samochodzie przechowujemy sprzęt gaśniczy, aby móc szybko zareagować. Używać go należy zgodnie z instrukcją i efektywnie. - Środek gaśniczy trzeba rozpylić bezpośrednio na źródło ognia, czyli najczęściej pod maskę. Pojemność gaśnicy samochodowej jest bardzo ograniczona, dlatego trzeba uważać, by nie zmarnować środka rozpylając go na karoserię - dodaje Piotr Kaźmierczak.
Jeżeli próba ugaszenia pożaru na zamkniętym terenie zostanie podjęta zbyt późno to istnieje ryzyko, że ogień rozprzestrzeni się na kolejne samochody. W galerii Focus Mall do takiego pożaru doszło dwukrotnie, pierwszy raz w 2010 roku. Wówczas samochód spłonął doszczętnie i konieczna była częściowa ewakuacja budynku.