Obecnie oczyszczalnia wytwarza energię elektryczną z biogazu, ale pozwala to jedynie w nieco ponad 60% pokryć zapotrzebowanie spółki na prąd. - Chciałoby się dojść do 100%, jednak samym biogazem nie dojedziemy do takiej wartości. Po prostu nie mamy takiej możliwości, aby tyle go wyprodukować. Chcemy to uzupełnić fotowoltaiką. Są już prowadzone rozmowy i jest opracowana koncepcja. Trzeba teraz szukać źródeł finansowania, bo to kosztowna inwestycja. Myślę, że w ciągu półtora roku uda nam się sfinalizować sprawę, na pewno będziemy szli w tym kierunku - mówił Michał Rżanek, prezes Piotrkowskich Wodociągów i Kanalizacji.
Prąd pochodzący z fotowoltaiki mógłby zasilać także inne miejskie jednostki, np. placówki oświatowe. Na razie nie wiadomo, jaki byłby dokładny koszt takiej inwestycji, szacunkowo mówi się o 2 - 3 mln zł.