Uroczystości rozpoczęły się od prezentacji krótkiego filmu podsumowującego ostatnie 20 lat samorządu naszego powiatu. Dowiedzieliśmy się m.in., że na ziemi piotrkowskiej funkcjonują aż 133 jednostki OSP, że 5% krajowej produkcji wieprzowiny pochodzi właśnie z naszego powiatu, także tego, że w latach 1998 – 2018 samorząd powiatu pozyskał 218 mln zł środków zewnętrznych.
- To święto mieszkańców, bo samorząd to wspólnota – mówił Piotr Wojtysiak, wicestarosta powiatu piotrkowskiego. – Zaprosiliśmy do Moszczenicy przede wszystkim tych, którzy tworzyli powiat piotrkowski, przedstawicieli organizacji samorządowych, OSP, kół gospodyń wiejskich, ale też samorządowców poszczególnych gmin powiatu piotrkowskiego, radnych powiatu poszczególnych kadencji. Chcemy podziękować im za trud pracy, służby na rzecz mieszkańców. Wręczymy listy gratulacyjne.
W sobotę na uroczystej gali pojawili się ci, którzy 20 lat temu tworzyli samorząd powiatu pierwszej kadencji. - Te osoby wywodziły się przede wszystkim z gmin powiatu piotrkowskiego – dodał P. Wojtysiak. - Przypomnijmy, że pierwsza kadencja to 35 radnych, w skład tej Rady wchodzili także wójtowie. Taką ikoną samorządu na pewno jest Leon Fortak, wieloletni wójt gminy Czarnocin, który był też przewodniczącym Rady Powiatu. To człowiek, który wiele wniósł w tworzenie zrębów samorządu naszego powiatu. Oczywiście również Stanisław Cubała – starosta piotrkowski, wcześniej wójt gminy Rozprza. Przyszedłem do pracy w Starostwie w 2002 roku, czyli już 4 lata po utworzeniu powiatu. Dowiedziałem się wtedy, jakie były początki – dwa pokoje w „blaszaku” w al. 3 Maja, trzeba było właściwie w ciągu 4 dni wypłacić bezrobotnym zasiłki. Stworzenie szybkiej, sprawnej administracji na pewno wymagało wiele wysiłku.
Z jakimi problemami dziś zmaga się nasz powiat, ale i samorządy w całym kraju? Większość narzeka na to, że za obłożeniem ogromem zadań nie idą odpowiednie środki. Dotyczy to przede wszystkim służby zdrowia. - Doświadczają tego wszystkie samorządy powiatowe w kraju. Często dyskutujemy o tym na forum Związku Powiatów Polskich. Dostaliśmy po prostu ogrom zadań, a nie dostaliśmy źródeł finansowania – podsumował wicestarosta.
Problemem dla powiatu jest również oświata, o czym powiedziała nam radna Halina Derach. - Największe wyzwanie to dla nas szkoły. Subwencja oświatowa jest okrojona, uczniów coraz mniej. Nie ma co ukrywać, że wiejskie dzieci wybierają szkoły w mieście. Kolejne wyzwanie to szpital. Mam nadzieję, że NFZ odda nam pieniądze, które jest nam winien – mówi radna powiatu.
Ale są też sukcesy. Wśród tych największych Halina Derach wymienia kilometry wybudowanych dróg. - Drugi sukces to pozyskiwanie grantów przez koła gospodyń OSP czy stowarzyszenia. Dzięki tym pieniądzom można bardziej integrować środowiska w powiecie. Powiat jest dla ludzi, również tych na dole – organizacji, kółek, stowarzyszeń – dodała radna.