Do zdarzenia doszło w gminie Sulejów. Prawdopodobnie nocą lub na ranem sprawca(y) wjechał(li) kombajnem na cudze pole i skosili zboże z półtorahektarowej powierzchni. Towar, który zniknął ważył kilka ładnych ton. Piotrkowska policja potwierdza, że do takiego zdarzenia doszło. Na razie nie chce jednak udzielać więcej informacji ze względu na prowadzone śledztwo. Również właściciele pola nie chcą się na ten temat wypowiadać.
Do podobnych zdarzeń dochodziło w Polsce wcześniej, m.in. w 2011 roku Machnowie Starym. Z kolei rok później w gminie Debrzno dwóch młodych mężczyzn wycięło z pola należącego do jednego z zakładów przetwórczych 350 łodyg z kolbami kukurydzy. W obu przypadkach sprawcy zostali schwytani.