O pilotażowym projekcie „Rower miejski” opowiadali dziś przy stacji przy ul. POW prezydent Krzysztof Chojniak i Marek Pogorzelski, rzecznik prasowy firmy Nextbike (operator piotrkowskiego roweru miejskiego).
- Fajna sprawa zarówno dla mieszkańców, jak i dla turystów – mówił Krzysztof Chojniak, który na spotkanie z mediami przyjechał rowerem miejskim. - To na razie projekt pilotażowy, który potrwa 4 miesiące, obejmie okres wakacji i jesień. Czas testowania skończy się pod koniec listopada. Wówczas będziemy mieć pełny obraz, jakim zainteresowaniem cieszą się te rowery, będziemy wiedzieli, czy ten system się przyjął.
Umowa zawarta między miastem a operatorem jest tak skonstruowana, by można było dokonywać zmian już podczas 4-miesięcznego okresu próbnego. Taka zmiana na pewno zostanie wprowadzona na stacji przy kąpielisku „Słoneczko”, gdzie rowery będzie można wypożyczać do połowy (maksymalnie do końca) września. Później stacja zostanie przeniesiona w inne miejsce.
Rower miejski firmy Nextbike działa już w ponad 30 miastach w Polsce. - To sprawdzony produkt, jesteśmy na rynku od 2011 roku. Dziś oddajemy do dyspozycji piotrkowian zarówno rowery standardowe, jak i typu cargo i tandem. To nie tylko sposób na weekendową rekreację, ale i forma komunikacji miejskiej – mówił Marek Pogorzelski.
Nextbike będzie współpracować z policją i Strażą Miejską, jeśli chodzi o bezpieczeństwo sprzętu. Operator wie, kto wypożycza rower, użytkownik musi zarejestrować się w systemie, podając dane osobowe.
Zasady rejestracji w systemie są dostępne przy każdej z czterech stacji i na stronie piotrkowskirower.pl. - Wystarczy zarejestrować się na naszej stronie, tam wpisać swoje dane i wpłacić opłatę inicjalną. Potem dostajemy kod PIN, który razem z nr tel. jest kluczem do systemu. Wpisujemy nr tel. i kod PIN na terminalu, wpisujemy numer wypożyczonego roweru i tak naprawdę możemy już rozpoczynać przejażdżkę. Możemy też skorzystać z aplikacji Nextbike na telefony komórkowe, co trwa kilka sekund.
Co mamy zrobić, jeśli podczas naszej przejażdżki np. „złapiemy gumę”? Zadzwonić na nr serwisowy podany przy każdej stacji i na każdym rowerze. - To jest całodobowa infolinia. Koledzy pomogą zarówno, kiedy będą kłopoty z samym systemem, z logowaniem, jak i w przypadku innych usterek, niezależnie od tego, czy będzie to nasza wina, czy nie - dodaje Pogorzelski. - Serwis będzie dostępny w Piotrkowie codziennie.
Okres testowy (4 miesiące) będzie kosztował nasze miasto ok. 150 tys. zł. Jakie będą dalsze koszty, to uzależnione będzie od procedury przetargowej, bo przyszłego operatora systemu „Rower miejski” trzeba będzie wyłonić - zgodnie z prawem zamówień publicznych - w przetargu.
Koszty funkcjonowania systemu w polskich miastach (w zależności od ich wielkości, czyli liczby stacji) to od kilkuset tys. do kilku milionów zł.
Prezydent miasta apeluje do mieszkańców, aby w trakcie użytkowania rowerów miejskich przekazywali swoje uwagi Urzędowi Miasta, głównie te dotyczące lokalizacji kolejnych stacji.