W Piotrkowie miasto jest właścicielem lub współwłaścicielem w 7 spółkach. I tak: w Towarzystwie Budownictwa Społecznego, Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym i Piotrkowskich Wodociągach i Kanalizacji posiada po 100 % udziałów, w Piocelu - 50%, w Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej - 33% oraz w Funduszu Poręczeń Kredytowych w likwidacji - 45%. Poza tym jako powiat grodzki Piotrków posiada również promil udziału w spółce EKO-REGION.
Radny Tomasz Sokalski z Lewicy uważa, że gmina mogłaby pozbyć się części udziałów w niektórych z nich: - Prezydent i Rada Miasta powinni mieć bezpośredni wpływ na spółki, które mają ułatwić życie mieszkańcom, świadcząc im usługi, np. na spółkę wodno-kanalizacyjną, bez której mieszkańcy nie mogą żyć. Uważam natomiast, że udziały w spółce Piocel nie są naszemu miastu potrzebne.
Czy zatem miasto zastanawia się nad możliwością sprzedaży udziałów w którejkolwiek ze spółek? Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Urzędu Miasta w Piotrkowie przekazał, że gmina nie zamierza pozbywać się udziałów w spółkach komunalnych.
W Tomaszowie Mazowieckim natomiast miasto ma udziały w 5 spółkach. Wiceprezydent Grzegorz Haraśny powiedział nam, że miasto chce zrezygnować z udziałów w jednej ze spółek.
- Merytorycznie nieuzasadnione jest posiadanie udziałów w Zakładzie Budowy i Eksploatacji Dróg i Mostów. Firma ta pracuje na rzecz miasta i okolicznych miejscowości i również występuje w przetargach, a więc zachowuje się jak normalna firma rynkowa uczestnicząca w normalnym obiegu gospodarczym. Nasze doświadczenie pokazuje, że nie potrafimy się porozumieć, interesy nasze i inwestora są rozbieżne i dlatego podjęliśmy działania, które mają na celu sprzedaż naszych udziałów w tej firmie - powiedział wiceprezydent Tomaszowa.
Zdaniem wielu ekonomistów gminy powinny rezygnować z udziałów w spółkach, które wcześniej czy później i tak przejdą w ręce prywatne.