Połowa „siedzi”, połowa pracuje

Tydzień Trybunalski Piątek, 30 marca 201817
Prawie połowa osadzonych w piotrkowskim Areszcie Śledczym pracuje. Co trzeci otrzymuje wynagrodzenie. To efekt zainicjowanego przez wiceministra sprawiedliwości programu „Praca dla więźniów”, którego cel to aktywizacja zawodową osadzonych, a co za tym idzie skuteczna resocjalizacja.
fot. A. Stańczykfot. A. Stańczyk

Program opiera się na trzech filarach: budowie hal produkcyjnych na terenie zakładów karnych, wprowadzeniu ulg dla zewnętrznych kontrahentów, którzy zdecydują się na zatrudnienie więźniów oraz rozszerzeniu zakresu ich pracy na rzecz samorządów. Wprowadzony został w 2016 roku i jak podkreślają pracownicy Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości, przynosi wymierne efekty. Przed jego wdrożeniem pracę podejmowało 36% wszystkich skazanych w kraju, a obecnie jest to 54%.

Piotrkowski areszt to jedna z 7 jednostek w okręgu łódzkim. Jak informuje kpt. Jakub Białkowski, rzecznik prasowy dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Łodzi, obecnie pracę w okręgu wykonuje około 1800 osób, co stanowi 45% wszystkich osadzonych. - Przed wprowadzeniem rządowego programu powszechność zatrudnienia była na poziomie 30%. Zwiększyło się także zatrudnienie odpłatne, co jest o tyle istotne, że z tych funduszy budowane są hale bez obciążania kieszeni podatników, a zewnętrzni pracodawcy otrzymują 35-procentowy zwrot kosztów zatrudnienia - tłumaczy.

 

W piotrkowskim areszcie pracuje obecnie prawie połowa osadzonych, czyli ponad 300 osób, z czego 100 otrzymuje wynagrodzenie. Więźniowie wykonują wszelkie prace na terenie jednostki – przyrządzają i wydają posiłki, sprzątają, podejmują się prac remontowych. - Staramy się nie angażować zewnętrznych firm, z jednej strony po to, by aktywizować osadzonych, a z drugiej ze względu na oszczędności – informuje por. Cezary Jabłoński, rzecznik prasowy piotrkowskiego Aresztu Śledczego. Część więźniów jest zatrudniana przez zewnętrzne firmy – wykonują oni m.in. prace w ubojni bydła i koni, w firmie budowlanej czy na rzecz lokalnych samorządów. Ich liczba jest jednak nadal niewielka ze względu na specyfikę jednostki – piotrkowski zakład karny jest typu zamkniętego, wyjście poza mury wymaga więc systemu konwojowego, co w dłuższej perspektywie jest nierentowne. Nowe rozwiązanie w tym zakresie to utworzenie na terenie aresztu pomieszczenia, które udostępniane jest zewnętrznym firmom. - Nie mamy miejsca, by zbudować halę produkcyjną, ale w takim pomieszczeniu możliwe jest wykonywanie prostych prac np. przy pakowaniu – dodaje Cezary Jabłoński.

 

Znaczna część wynagrodzenia więźniów przeznaczana jest na różnego rodzaju fundusze i spłaty zobowiązań, szczególnie alimentacyjnych. Za miesiąc przepracowany w pełnym wymiarze godzin otrzymują oni około 350 - 380 zł. Pieniądze te trafiają na akumulację i mają ułatwić start osadzonym po opuszczeniu zakładu.

- Naszym celem jest skierowanie do pracy wszystkich, którzy się do tego nadają. Oczywiście na przeszkodzie stają kwestie bezpieczeństwa, bo niektórzy osadzeni są agresywni i nie można ich obdarzyć zaufaniem, ale nawet dla nich staramy się znaleźć proste formy aktywności. Praca ma ogromny wymiar resocjalizacyjny, uczy ich samodyscypliny i ułatwia znalezienie zatrudnienia już po wyjściu na wolność – podsumowuje Jabłoński.

Dzięki zmianie ustawy Kodeks karny wykonawczy zwiększył się krąg podmiotów uprawnionych do zatrudniania skazanych. Osadzeni mogą oni wykonywać prace na rzecz samorządów terytorialnych, spółek prawa handlowego, a nawet państwowych jednostek organizacyjnych. Tak dzieje się w Oddziale Zewnętrznym w Goleszach (gmina Wolbórz), gdzie skazani często angażują się w akcje społeczne, np. sprzątanie okolic Zalewu Sulejowskiego. - Współpraca z tą jednostką przynosi obustronne korzyści – zapewnia burmistrz Wolborza Andrzej Jaros. - W ubiegłym roku w podziękowaniu za pomoc w różnorodnych akcjach porządkowych przeprowadziliśmy remont drogi dojazdowej do aresztu. Skazani wykonują pracę chętnie i z zaangażowaniem, na pewno będziemy korzystać z ich wsparcia w przyszłości.

 


Zainteresował temat?

4

1


Zobacz również

Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

asdfghjkl ~asdfghjkl (Gość)01.04.2018 08:50

ilu już uciekło?

20


gość ~gość (Gość)31.03.2018 10:17

Paranoja.Wszyscy powinni pracować za frajer.

52


smutny ~smutny (Gość)01.04.2018 12:24

W podziękowaniu na rzecz gm . Wolbórz pracuje 1 osadzony

20


gość ~gość (Gość)30.03.2018 23:41

Mają wikt i opierunek darmowy, na który my pracujemy.
W szpitalach chorzy ludzie dostają świńskie jedzenie, a oni,
żyją sobie jak na wczasach...Na coś muszę zapracować ...

166


gość ~gość (Gość)31.03.2018 16:32

Pracownicy jak znalazl do heringa,tylko czy nie zrezygnuja po tygodniu?

70


mamWgaciachKolosa ~mamWgaciachKolosa (Gość)31.03.2018 08:38

co to zakladzenie kostki na piachu

62


No, no! ~No, no! (Gość)31.03.2018 11:30

To lepsze wskaźniki niż w wielu urzędach.

70


rr ~rr (Gość)31.03.2018 11:19

dobry tytul do pracy w wodociagach w piotrkowie

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat