- Ta ustawa budzi wiele emocji wśród wszystkich Polaków. W bieżącym roku pierwsza i ostatnia niedziela w miesiącu będą pracujące. Od początku 2019 r. pracować będziemy mogli jedynie w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. W 2020 r. zakaz niedzielnego handlu będzie całkowity, ale będziemy mieć siedem wyjątków. Zgodnie z przepisem zawartym w ustawie praca będzie możliwa w dwie ostatnie niedziele przed Bożym Narodzeniem, ostatnią przed Wielkanocą, a także ostatnie w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu. Dodatkowo w sobotę przed Wielkanocą oraz w Wigilię Bożego Narodzenia sklepy mogą być otwarte maksymalnie do 14 - powiedział Andrzej Cegła, kierownik oddziału Państwowej Inspekcji Pracy w Piotrkowie Trybunalskim.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy piotrkowskich przedsiębiorców oraz osoby, które na co dzień pracują w osiedlowych sklepach. W większości zgadzają się oni z założeniami ustawy. Podoba im się fakt, że od teraz będą mogli więcej czasu spędzać z rodziną. Pojawiła się jednak też opinia, że zakaz handlu odbiera możliwość uzyskania dodatkowego zarobku tym, którzy tego potrzebują.
Również mieszkańcy Piotrkowa, z którymi udało nam się porozmawiać, twierdzą, że wprowadzenie nowych przepisów jest dobrym pomysłem. Wśród wielu głosów aprobaty pojawiła się jednak również sugestia, że zamiast zamykać sklepy w niedziele, powinno się skrócić czas ich otwarcia.
Pierwsza niedziela bez zakupów wypada 11 marca.