- Przekazałyśmy dzieciakom ponad 40 uszytków. Mamy zabawki odpowiednie dla dziewczynek i chłopców: zwierzątka, samochodziki, poduszki. Organizujemy się za pośrednictwem grupy na Facebooku. Zamieszczamy tam gotowe wykroje i chętnie służymy radą, dlatego dołączyć może do nas każdy, nawet jeśli nie potrafi szyć. Przygotowanie niektórych zabawek jest dość pracochłonne, ale uśmiechy dzieci wynagradzają cały trud - tłumaczą Barbara Rygalska i Ewa Kostrzewa, uczestniczki akcji.
- Uważam, że to wspaniały pomysł. Widząc radość córki, sama jestem szczęśliwa - powiedziała jedna z mam.
Grupa liczy 1600 pań z całej Polski. Podobne akcje organizowane były już m.in. w Warszawie, Katowicach czy Wrocławiu.