Policja ustaliła, że w jednym z mieszkań przy ulicy Norwida w Bełchatowie mogą się znajdować środki odurzające. 10 stycznia funkcjonariusze zapukali do drzwi 41-letniego bełchatowianina. Podczas przeszukania znaleźli kilka słoików z suszem marihuany, prawie 650 gramów. Jedno z pomieszczeń zajmował tzw. growbox, czyli specjalny namiot wyposażony w instalację oświetleniowo-wentylacyjną oraz filtry, służący do uprawy i pielęgnacji roślin. W namiocie stało 5 doniczek z krzewami konopi indyjskich w różnym stadium rozwoju.
Mężczyzna został zatrzymany. Noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszy zarzuty posiadania i uprawy konopi indyjskich.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomani za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia. Natomiast uprawianie konopi, jak również posiadanie przyrządów do nielegalnego wytwarzania narkotyków, zagrożone jest karą grzywny lub pozbawienia wolności do lat 2.