Wkrótce Sylwester, a to zapewne wiązało się ze wzmożonym ruchem w Państwa salonie. Czy dużo klientek zapisywało się na przedsylwestrowe zabiegi?
Rzeczywiście ruch jest spory, ale związane jest to nie tyle z samym Sylwestrem, co z całym okresem świątecznym. Teraz mentalność i sposoby spędzania Sylwestra nieco się zmieniły. Wiele osób wyjeżdża w góry czy nawet na zagraniczne wycieczki. Nie każdy decyduje się na bal, więc nie każdemu potrzebna jest elegancka fryzura.
Co może Pani polecić tym kobietom, które jednak chcą uroczyście świętować? Jakie fryzury są modne w tym sezonie?
Wszystko, co jest luźne i swobodne, przede wszystkim lekkie loki. W dobrym guście jest też przedziałek przez środek głowy. Całość uzupełniamy akcentami - mogą to być gałązki, kwiaty, lśniące opaski. Ważne są też duże wyraziste kolczyki.
Czy widzi Pani jakieś zmiany względem lat ubiegłych? Od jakich fryzur odchodzimy?
Loki są popularne od dość dawna. Po wieloletniej modzie na idealnie proste włosy przyszła pora na lekkie uczesania, stosowane coraz częściej także na co dzień. Sztywne upięcia zastępujemy półupięciami, nie boimy się włosów wzburzonych i luźno opadających na ramiona. Odchodzimy przede wszystkim od koków.
Na koniec proszę poradzić naszym Czytelniczkom jak utrwalić fryzurę, żeby przetrwała tę pełną hucznej zabawy noc.
Jeżeli jest ona wykonana we właściwy sposób i z użyciem odpowiednich produktów to na pewno się utrzyma. To jest kwestia jakości usługi. Myślę, że niejedna kobieta może mieć problem z "rozmontowaniem" fryzury nawet następnego dnia rano.
Rozmawiała Milena Nowakowska