- Wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - potwierdza Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. Prokuratura ustali, czy rzeczywiście doszło do wycieku materiału, który może być dowodem w sprawie. - Będziemy sprawdzać, czy ujawniono film już zabezpieczony. Jeśli tak, to oczywiście będziemy wyjaśniać kto tego czynu dokonał - tłumaczy prokurator Błaszczyk.
O sprawie pisaliśmy TUTAJ