Cena jest najmniej ważna!
Każdy patrzy na cenę, bo przecież nie warto przepłacać. Ale nie zawsze warto oszczędzać. Pewne składowe ceny można łatwo wyróżnić:
-
opłata za paliwo;
-
wynagrodzenie kierowcy;
-
opłaty za przejazd autostradami;
-
koszty eksploatacyjne pojazdu;
-
opłaty za zmiany trasy…
Wielu przewoźników jednak oszczędza na każdym kroku: tankuje gorsze paliwo (ich strata), zatrudnia gorszych kierowców (a co z bezpieczeństwem?), wybiera drogi bez opłat (tylko że jedzie się dłużej), nie naprawia się busów (znów – bezpieczeństwo cierpi), i tak dalej, i tak dalej. Czy warto? Nie zawsze!
Czy Ty też jeszcze oszczędzasz na bezpieczeństwie?
Kiepski kierowca i bus, który nie jest w pełni sprawny, to naruszenie zasad bezpiecznych przejazdów. Uda się dojechać raz, drugi, dziesiąty, ale za setnym wyjazdem może się nie udać. Czy warto oszczędzać 20 złotych, ryzykując życiem? Wypadki zdarzają się często, tym częściej, im mniej doświadczony kierowca, i im gorszy stan techniczny busa. Warto więc, szukając, zwrócić uwagę na to, jakimi autami wykonywane są przewozy do Niemiec i czy kierowcy mają duże doświadczenie.
Trasę można nagiąć. Czasu – nie!
Przewozy do Niemiec najczęściej realizowane są jako door-to-door. To dobre, wygodne rozwiązanie, dzięki któremu najczęściej nie trzeba zbyt długo szukać przewoźnika. Niektórzy jednak za taką zmianę trasy liczą sobie dość słono. A przy okazji problem może pojawić się w przypadku osób, które jadą aż do końca trasy – im więcej objazdów, tym później dotrzesz do celu. Czasem więc opłaca się poszukać przewoźnika, który nie jest aż tak elastyczny. Na pierwszy rzut oka to dziwne kryterium, ale wszystko zależy od tego, dokąd chcesz dojechać i ile masz na to czasu.
A może ulga?
Zamiast poświęcania bezpieczeństwa, oszczędzić można dzięki programom lojalnościowym. Zobacz, może któryś z przewoźników oferuje zniżki na kolejne kursy albo ma ciekawą ofertę promocyjną w konkretnym okresie. Przede wszystkim jednak nie bój się zmieniać przewoźnika – tych jest wielu i to, że sama firma działa od niedawna, nie znaczy, że jest kiepska. Wpisz w wyszukiwarkę "przewozy do Niemiec" lub po prostu kliknij i zapoznaj się z ofertą. Często nowe firmy mają nowsze auta i zatrudniają lepszych kierowców, a ceny z okazji wejścia na rynek są niższe. Warto więc sprawdzać często, bo może się okazać, że zmiana przewoźnika wyjdzie na dobre Twojemu portfelowi.
/Artykuł powstał we współpracy z firmą piatkabus.pl.