Mieszkańcy Tomawy protestują w sprawie likwidacji gimnazjum

Niedziela, 05 marca 201752
Mieszkańcy Tomawy i pobliskich miejscowości protestują, bo nie godzą się na likwidację tutejszego gimnazjum. Rada Gminy Łęki Szlacheckie podjęła uchwałę o sieci szkół, w ramach której na terenie samorządu pozostaną placówki oświatowe w Trzepnicy i Łękach Szlacheckich.

Ładuję galerię...

Choć "wygaszenie" gimnazjum jest już pewne, nadal nie wiadomo, co stanie się z budynkiem i czy możliwe jest uruchomienie trzeciej szkoły podstawowej - w tej sprawie mieszkańcy spotkali się z wójtem Piotrem Łącznym. 

 

- Wiemy, że jedynie spełniacie PIS-owskie żądania z urzędu. My jako mieszkańcy chcielibyśmy walczyć o tą szkołę, ponieważ jest w naszej gminie od bardzo dawna, już 20 lat temu mieszkańcy walczyli o wybudowanie tej placówki. Postanowiliśmy spotkać się dzisiaj i omówić to jeszcze raz, czy byłby jakiś wpływ na radnych, by wycofać się ze zmian - mówiła Katarzyna Gębarowska, jedna z organizatorek protestu w Tomawie.

- Dlaczego mamy ją likwidować? Ludzie pracowali w czynie, dali drzewo, kopali fundamenty, wszystko robili sami, wybudowali tę szkołę - denerwowała się jedna ze starszych mieszkanek. - Chodzi nam o to, by ten budynek nie niszczał. W naszej gminie jest prawie 400 dzieci - apelowali inni.

 

Wójt Piotr Łączny podkreślił, że w tej sprawie nie wszystko zależy od niego, ale zgadza się z postulatami mieszkańców. - Zdaję sobie sprawę z tego, jak ważna dla państwa jest ta sprawa. W ubiegłym roku jeździłem nawet do Warszawy na spotkania z minister Zalewską. Zapewniała nas, że prowadzone są konsultacje społeczne i wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Ale nikt nie pytał samorządów, czy są w stanie udźwignąć tą reformę, zabezpieczyć ją lokalowo, zatrudnić i zagospodarować nauczycieli z gimnazjów - tłumaczył Piotr Łączny, który zwrócił uwagę, że gminy zobowiązane były do opracowywania nowych sieci szkół jeszcze zanim ustawa została podpisana przez prezydenta. Wójt powołał się ponadto na samorządy, które bojkotują reformę, ale przypomniał, że konsekwencje niedopełnienia obowiązku ustawowego dla włodarzy gmin mogą być srogie (wojewoda może np. zawiesić wójta w uprawnieniach).

 

- Nie zmieniliśmy ani szkół podstawowych, ani ich obwodów, ale jeśli macie propozycje, to o każdej z nich warto rozmawiać. Macie swoją rację i ją doceniam - mówił do zgromadzonych wójt. - Jeśli rada przegłosuje, że szkoła zostaje na przykład w systemie 4-8 czy 1-3, mam obowiązek przedstawić koszty i to, co musimy zrobić w Tomawie. Jeżeli będzie trzeba, zatrzymamy inwestycje drogowe, skoro oświata jest priorytetem, możemy utworzyć trzy szkoły - mówił Piotr Łączny. - Jestem tylko organem wykonawczym. Nie jestem w stanie podważyć decyzji radnych i zmusić kogokolwiek do głosowania w ten czy inny sposób. 

 

Najpewniej we wtorek odbędzie się nadzwyczajna sesja rady gminy, na której mają zostać przedstawione konkretne propozycje rozwiązań. Mieszkańcy zapowiadają protest, polegający na okupacji sali gimnastycznej na terenie gimnazjum. Według wstępnych ustaleń ma do niego dojść 13 marca.

 


Zainteresował temat?

7

0


Zobacz również

Komentarze (52)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Z gminy ~Z gminy (Gość)07.05.2017 22:35

Rozbawił mnie tekst że Łączny rozmawiał z minister Zalewską. No lepszego kawału nie słyszałem ostatnio. Gość który się wysłowić nie potrafi. Prawda jest taka że Łączny współpracuje z byłym wójtem Błaszczykiem i Łączny kontynuuje jego cele. Łączny sam nie umie zrobić nic. Ooo.... przepraszam, impreze pijacką i zagrać na akordeonie no i na dzień kobiet postawić mieszkankom trochę bimbru. Na tyle go stać. WOZILI WAS LUDZIE I RODZINA ŁĄCZNEGO DO URN WYBORCZYCH. WYBRALIŚCIE GO SOBIE TO MIEJCIE ŻAL TYLKO DO SIEBIE !!!! Podczas wyborów na wójta było już wiadomo że będzie likwidował szkołe. No ale cóż trochę wódki zrobiło sobie. A druga strona medalu jest taka że obecna reforma jest SUPER WYMÓWKĄ !!!!

00


Letnik ~Letnik (Gość)13.03.2017 21:37

Z tego co się orientuje to w tej gminie są 2 większe "zakłady" przetwórstwo owoców i tartak wiec kto ma tam płacić większe podatki żeby było gminę stać na wszystko. Skoro gimnazjów w ramach dobrej zmiany ma nie być to lepiej gdyby wójt przeznaczył więcej kasy na drogi bo wjeżdżając tam z każdej sąsiedniej gminy odrazu czuć i widać że to Łęki. Z drugiej strony gdzie byli wszyscy jak powstawał pomysł nowiuśkiej szkoły w Trzepnicy wiadomo jest że może braknąć kasy na utrzymanie wszystkiego gdyż wszyscy młodzi wyprowadzają się za pracą do miast czy za granice co widać było w filmiku w większości emeryci. Nie takie budynki ludzkiego czynu stoją puste od lat.

11


gość ~gość (Gość)06.03.2017 00:16

Moją mamę, w latach czterdziestych XX w., dziadek prowadzał do szkoły w Reduczu, póżniej w Lubieniu i mimo, że sam miał ukończone 3 klasy starał się o jakiekolwiek wykształcenie dla swoich dzieci.
W latach sześćdziesiątych ub. wieku, w liczącym 20 "kominów" Wyknie co najmniej trzy dziewczyny mogły pochwalić się świadectwem maturalnym a następnie tytułem mgr..
Tak. Teraz większość młodych ludzi powie: "matura, mgr, ale osiągnięcie...". Ale przy oświetleniu lampy naftowej, przystanku kolejowym w odległej o 15 km Rozprzy i brakiem czegokolwiek, z internetem i telefonem włącznie, to był raczej "hard kor" (nie wiem jak się to pisze).
Marysiu !!!
Walcz o tę szkołę. Tomawa bez szkoły, to degradacja wsi o 100 lat. Nie poddawaj się. Kaczyzm kiedyś się skończy!
Sorry, że zwracam się tylko do Marii, ale tylko Marię rozpoznałem na zamieszczonych fotkach

53


Szary mieszkaniec gminy ~Szary mieszkaniec gminy (Gość)11.03.2017 12:52

Ci co siedza iradza w gmine i wujt maja na celu by im dobrze sie dzialo jak te stolki sie skoncza co ich obchodza te chlopki jak niektórzy ich nazywają w komentarzaach. Nieswoja kasa szasta sie latwo reka wgure djeta jest. Budynek gminy przechandlujcie stary jest a sory malo wartosciowy.szkoda slow co ta rada czyni tosie nazywa rozwuj wsi jeszce kosciul i sala osp jest do schandlowania.

00


gość ~gość (Gość)09.03.2017 21:37

Mamy super przedstawicieli naszej miejscowości którzy reprezentują nas w gminie, zamiast popierać mieszkańców to robią wszystko by szkoła została zamknięta a Tomawa była na ostatnim miejscu w Gminie (Średniowiecze)

32


absolwent ~absolwent (Gość)09.03.2017 16:26

Szkoła i tak miała być zlikwidowana i sprzedana, reforma to tylko pretekst. W tej reformie nie chodzi o zamykanie szkół tylko przekształcanie. Dlatego propozycja szkoły podstawowej ma sens. Najłatwiej zamknąć, a budynek sprzedać, pieniądze szybko się rozejda. Szkoła na cele społeczne dobry żart. Gmina nie chce płacić za utrzymanie szkoły a zapłaci za budynek przeznaczony na inne cele?

13


Gość ~Gość (Gość)07.03.2017 20:53

Ludzie jesteście śmieszni. Myślcie nad tym co piszecie same głupoty

00


gość ~gość (Gość)07.03.2017 18:41

Ad. wypowiedzi Nauczyciela "Z powołania" Czy to aby na pewno pisał nauczyciel? I w dodatku "Z powołania", jak sam siebie określa? Wydaje mi się, że nie. A to pierwsze zdanie "jestem zażenowany ich bardzo niskim poziomem intelektualnym" świadczy o bardzo niskiej kulturze tej osoby.

14


NauczycielZPowołania ~NauczycielZPowołania (Gość)06.03.2017 18:24

Czytam komentarze co poniektórych osób i jestem zażenowany ich bardzo niskim poziomem intelektualnym. Ale do rzeczy.
Około 400 dzieci w gminie i aż 3 szkoły? Kpina. Tyle dzieci - o ile warunki lokalowe na to pozwalają - powinno chodzić do jednej placówki. JEDNEJ. Wójt proponuje aż dwie szkoły. Trzecia jest totalnie zbędna.
Druga rzecz: ze szkoły w Tomawie do szkoły w Trzepnicy jest niecałe 5 km, a więc względnie blisko. Wiem, że w innych gminach dzieci dojeżdżają do szkoły po 8-9 km, a nawet więcej.
Trzecia rzecz: kolejna szkoła to kolejne koszty, które nic nie wnoszą. Bo jeśli będzie trzecia szkoła, to będzie i trzeci dyrektor, będzie i wicedyrektor, będzie również Pani sekretarka, będzie kolejna kadrowa, księgowa, itd. Po co to? Przecież to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Czwarta rzecz: budynek po szkole można w piękny sposób wykorzystać na lokalne potrzeby.
I piąta, ostatnia: szkoła nie ma istnieć po to, żeby nauczycielom było dobrze. Nie dajcie się zwieść tym ludziom. Im nie zależy na waszych dzieciach, tylko na tym żeby jak najwięcej zarobić nic nie robiąc.

111


Trel ~Trel (Gość)06.03.2017 22:11

Pisowska zguba dla szkoły

33


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat