Tymczasem podczas sesji Rady Miasta Bełchatowa prezes GKS Wiktor Rydz poprosił władze miasta o pomoc. Klub ma bowiem 2 mln 800 tysięcy długu.
- Pani prezydent mówiła, że operatorem stadionu stałoby się Miejskie Centrum Sportu to znacząco odciążyłoby klub. Jest to kwota ok. 1 milion 200 tysięcy złotych rocznie. Myślę, że też zmiana statusu spółki akcyjnej non profit da możliwość przekazywania dotacji – mówił w rozmowie z telewizją NTL prezes GKS-u.
Jeśli sytuacja się nie zmieni pod koniec roku długi klubu wzrosną do 4 mln 200 tysięcy.