- Na chwilę obecną działania są jeszcze prowadzone. Póki co odnotowaliśmy ponad 200 zgłoszeń. W głównej mierze polegały one na usuwaniu skutków nawałnicy związanych z powalonymi drzewami, połamanymi konarami tych drzew, uszkodzeniami linii energetycznych, dachów. Dziś w nocy w związku z obfitymi opadami doszło również wypompowywanie wody na terenie gminy Sulejów – wyjaśnia Maciej Dobrakowski mł. bryg. z piotrkowskiej Straży Pożarnej.

Nawałnica uszkodziła 35 dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. W 40 miejscach uszkodziła linie energetyczne, a tylko dzisiejszej (wtorkowej) nocy strażacy ponad 30 razy interweniowali w związku z zalaniami i podtopieniami.

Sulejów
W najgorszej sytuacji jest gmina Sulejów. Strażacy mieli tam sporo pracy przy połamanych drzewach, uszkodzonych dachach czy ogrodzeniach. Do wielu powaleń drzew doszło także w okolicy ośrodków wczasowych. W jednym z nich ewakuowano dzieci przebywające tu na koloniach. - Na taras jednego z domków spadło drzewo, ale nikogo na szczęście nie było w środku. Wszystko trwało może 3 minuty – mówi kierownik ośrodka TKKF Dzikusy, Elżbieta Michalska.
Ponadto nawałnica zerwała dach z domu przy ulicy Milejowskiej, a także hurtowni opon i felg  przy ulicy Błonie, który wylądował  na... domu położonym naprzeciwko.
Jakby tego było mało po nocnej ulewie w Sulejowie doszło w kilku miejscach do podtopień. Zanotowano tam rekordowe opady deszczu. 113 litrów na metr kwadratowy, to najwięcej w kraju. W tej chwili Straż Pożarna zabezpiecza zalane miejsca workami z piaskiem, sytuacja jest opanowana.

Moszczenica
W gminie Moszczenica strażacy interweniowali w kilkudziesięciu miejscach. Wśród budynków mieszkalnych jednym z najbardziej uszkodzony jest blok przy ulicy Dworcowej 24 w Moszczenicy. Dachy zostały uszkodzone również w kilku innych miejscach m.in. w Kiełczówce i Kosowie.
W Woli Moszczenickiej wichura zmiotła całą stodołę i uszkodziła m.in. dom Państwa Kujawskich przy ul. Gazomskiej. - Nie wiem co to było – opowiada pani Henryka. Nagle zerwało nam cały dach z przybudówki i uderzyło w dom. Latające cegły i deski uszkodziły elewacje i dach domu – dodaje.
Nawałnica nie oszczędziła też zabytkowego parku przy dawnym dworze Karola Endera. Wichura połamała i powaliła wiele starych drzew. W kilkudziesięciu miejscach uszkodzone zostały linie energetyczne. Z tego powodu zamknięto i ogrodzono parking przy Urzędzie Gminy przy ul. Kosowskiej. Wyrwany z korzeniami świerk przewrócił się i pozrywał przewody niskiego napięci

Grabica
Nawałnica szalała także w gminie Grabica. Tu również odnotowano straty.
- Na szczęście nie mamy żadnych ofiar w ludziach czy zwierzętach. Najbardziej przez wichurę ucierpiało jedno gospodarstwo w Papieżach, gdzie został zerwany dach budynku mieszkalnego i uszkodzony budynek gospodarczy, a także dwa samochody. W kilku przypadkach zostały uszkodzone dachy, a w miejscowości Kamocin jest zrujnowany zupełnie budynek gospodarczy - wymienia wójt Krzysztof Kuliński.

Wolbórz
Wichura przeszła także nad Wolborzem. Tam na szczęście straty są niewielkie. - Nawałnica obeszła się z nami dość łagodnie. Zerwało jeden rząd eternitu na Domu Ludowym w Żywocinie. Przewróciło się również drzewo przy kaplicy św. Rocha w Wolborzu. Poza tym w Bogusławicach pozrywało linie telefoniczne i połamanych jest kilka ogrodzeń, przez połamane drzewa - podsumowuje Andrzej Jaros burmistrz Wolborza.
Wczorajszy dzień służby gminne i mieszkańcy spędzili na porządkowaniu dróg. Sprzymierzeńcem w walce ze skutkami wichury na pewno nie jest sama pogoda.

Zachowajcie ostrożność i rozwagę - w okolicy może znajdować się sporo nadłamanych drzew, które może powalić podmuch wiatru. W trakcie burzy należy poszukać bezpiecznego schronienia, z pewnością nie pod drzewami. W domach należy pozamykać okna i zabezpieczyć luźne rzeczy na balkonach czy tarasach.
 
Przypominamy, że nadal w całym województwie obowiązuje drugi stopień zagrożenia meteorologicznego możliwe są intensywne burze i gradobicia.