Piotrkowianie pojechali do Ostrowa Wielkopolskiego jako jedyny zespół w swojej grupie, który nie przegrał w tym sezonie żadnego spotkania i niewątpliwie chcieli tę passę podtrzymać, ale ostrowianie również mają duże ambicje i nie zamierzali z Piotrkowianinem przegrać. Gospodarze od początku tego spotkania przejęli inicjatywę i dosyć szybko objęli kilkubramkowe prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:11.
Po przerwie zespół prowadzony przez trenera Rafała Przybylskiego zdołał nieco zniwelować przewagę swojego rywala, ale zremisować, ani objąć prowadzenia już się nie udało. Gospodarze pokonali faworyzowanego Piotrkowianina, w związku z czym obydwa zespoły zamieniły się miejscami w tabeli, Ostrovia awansowała na pierwsze, a MKS spadł na drugie.
Kolejny mecz piotrkowski zespół rozegra dopiero 14 listopada, na wyjeździe z MOSIR-em Bochnia.
KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 31:26 (17:11) MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Adamczyk - Łyżwa 9/2, Kuśmierczyk 9, Krzywda 4, Staniek 4, Tomczak 3/1, Klara 1, Wojciechowski 1, Piosik, Jaruzel.
MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Procho, Pietruszka - Mróz 7, Woynowski 5, Góralski 5, Surosz 2, Wędrak 2, Iskra 2, Pacześny 1, Swat 1, Chełmiński, Pakulski, Pożarek, Jankowski.