Ten mecz lepiej rozpoczęli poloniści, już w 5. minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Adrian Malicki, w tej części spotkania Polonia miała jeszcze kilka okazji do zdobycia bramki, najbliżej był Mateusz Jakubiak, który trafił w poprzeczkę, bardziej skuteczni byli jednak goście, którzy tuż przed końcem zdołali doprowadzić do remisu, na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Madej.
Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do zespołu z Przedborza, kilka minut po wznowieniu gry Damian Woźniak wykorzystał niefrasobliwość piotrkowskich obrońców i wyprowadził swój zespół na prowadzenie, później obraz gry diametralnie się zmienił, Polonia przejęła inicjatywę i przez kilkanaście minut nie schodziła z połowy rywala. Bardzo aktywny pod bramką Pilicy był między innymi Daniel Potakowski, który w 58. minucie spotkania jedną ze swoich szans zamienił na bramkę. Pięć minut później bramkę strzelił też Adrian Malicki, ale sędzia uznał, że napastnik gospodarzy znajdował się na pozycji spalonej i gola nie uznał. W 74. minucie poloniści stworzyli kolejną stuprocentową okazję, Jakub Paprocki podał do wychodzącego na czystą pozycję Michała Grzybowskiego, jednak ten mając przed sobą tylko bramkarza, strzelił minimalnie obok bramki. Dwie minuty później Mateusz Jakubiak został sfaulowany w polu karnym, rzut karny na bramkę zamienił Damian Gul. Pięć minut przed końcem spotkania goście powinni zdobyć bramkę wyrównującą, golkiper piotrkowskiej drużyny zderzył się z jednym z obrońców, piłkę przejął Barłomiej Madej, który podał do Damiana Woźniaka, ale ten mając przed sobą pustą bramkę, strzelił tuż obok słupka. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i trzy punkty zostały w Piotrkowie.
- Moi zawodnicy dwukrotnie zachowali się tak, jakby były Mikołajki, jeden prezent w pierwszej połowie, drugi prezent w drugiej części meczu, nie możemy tak grać, ale liczą się trzy punkty, pniemy się w górę tabeli, a myślę, że będzie jeszcze lepiej, ponieważ prawie wszyscy kontuzjowani jeszcze do niedawna zawodnicy powracają do gry – podsumował Robert Grzesiuk, trener Polonii.
W następnej kolejce Polonia zmierzy się z wiceliderem GKS II Bełchatów.
PKS Polonia Piotrków Trybunalski 3:2 (1:1) Pilica Przedbórz
(Adrian Malicki 7, Daniel Potakowski 58, Damian Gul 67 – Bartłomiej Madej 42, Damian Woźniak 48)
PKS Polonia Piotrków Trybunalski: Błażejewski (90' Dejda) – Grzybowski, Gul, Batata, Kukułka, Kowalczyk, Potakowski (Zaor 86'), Malicki, Jakubiak , Paprocki (85' Jarzębowski), Ulfik (76').
MKS Pilica Przedbórz: Milczarek – Stolarski, Głowacki, Dobrzański, Lizińczyk (Karasiński 46'), Kujawski (75' Kozyra), Naidyshak, Kucharski, Woźniak (83' Wołoszyn), Szymczyk, Madej.