Czechowska została wybrana na prezydenta miasta niemal rok temu, a jak zapowiada Jacek Niewieczerzał (prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym) referendum mogłoby się odbyć w marcu. - Myślę, że nic szczególnego w Bełchatowie się nie zdarzyło, co świadczyłoby, że to jej zasługa, co świadczyłoby o jej prezydenturze. Było gromkie podnoszenie tekstu „Czas na zmiany”. Jakie zmiany? Skumanie się z postkomunistami? Myślę, że mieszkańcy po półtorarocznych rządach będą mieli obraz tego, co się dzieje, jak są wydawane pieniądze – powiedział Niewieczerzał.
Aby referendum się odbyło, pod wnioskiem potrzebnych będzie około 5 tys. podpisów.