W środę dokonano oficjalnego otwarcia obiektu.
- Wydajność tej instalacji wynosi 75 tysięcy ton rocznie, a docelowo, po rozbudowie, zamierzamy przetwarzać do 120 tysięcy ton rocznie. Będziemy tutaj rozdzielać zmieszane odpady komunalne, które będą do nas trafiały, na dwie podstawowe grupy, czyli takie, zawierające w sobie surowiec nadający się do przetworzenia oraz odpady biodegradowalne - informuje Michał Dzioba, dyrektor generalny spółki Amest.
Odpady biodegradowalne trafią do kompostowni, a potem na wysypisko, z kolei odpady wtórne będą przetwarzane, przede wszystkim na paliwo alternatywne. Będą tam trafiały śmieci z terenu całej gminy, dlatego burmistrz Kamieńska Bogdan Pawłowski, cieszy się, że to właśnie w Ruszczynie powstał tak nowoczesny zakład.
- W tej chwili bez takich nowoczesnych instalacji, składowiska odpadów właściwie nie mogą funkcjonować. Dla gminy oznacza to też podatki i nowe miejsca pracy - podsumowuje Bogdan Pawlowski.
Inwestycja kosztowała 41 milionów złotych, 75% tej kwoty pochodzi z pożyczki z NFOŚiGW.
30 czerwca podczas sesji Sejmiku Województwa Łódzkiego radni mają podjąć stosowną uchwałę umożliwiającą zakładowi funkcjonowanie jako Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów, jeśli się to uda jeszcze w sierpniu instalacja ma zostać uruchomiona.
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa