Przemierzając dziś plac Niepodległości nawet nie zdajemy sobie sprawy jak w ciągu niespełna stu lat zmieniło się to miejsce. Jeszcze wiek temu, nad Strawką, naprzeciw Obrytki, u zbiegu Alei Aleksandryjskiej (dzisiejsza aleja 3 Maja) i placu po-bernardyńskiego (obecnie plac Kościuszki) tętniło handlowo-kupieckie serce miasta.
Plac Targowy
Na wybrukowanym kocimi łbami placu stały okazałe drewniane Hale Targowe, wokół których dodatkowo rozlokowane były mniejsze jatki rzeźnicze. To właśnie w tym miejscu ówcześni mieszkańcy miasta zaopatrywali się w różnego rodzaju artykuły spożywcze, od nabiału po mięso, ryby i zboża, a także wyroby rzemieślnicze. Handlującymi byli zazwyczaj gospodarze i gospodynie z położonych niedaleko Piotrkowa wsi i osad. Tutaj dwa razy w tygodniu, we wtorki i piątki, odbywały się targi, a dwa razy w roku, na wiosnę – w marcu, oraz jesienią – we wrześniu, jarmarki. Drewniane Hale Targowe pojawiły się w tej części miasta jeszcze w okresie gubernialnym, a dokładnie na przełomie 1891 i 1892 roku. Oficjalnie obiekt do użytku oddano 15 stycznia 1892 roku. „W dniu 15 b.m. odbył się pierwszy targ na placu przy Alei. Urządzenie to błogosławią mieszkańcy miasta, ze względu na warunki jego sanitarne” – chwalono inwestycję na łamach lokalnego „Tygodnia” w wydaniu 1892/3. Miejscu temu ówczesne władze carskie nadały miano Torgowoja Płoszczad (Plac Targowy), utrwalając tym samym jego funkcje.
47 lat oczekiwania i 35 lat działalności
Co ciekawe tą część miasta pod cele handlowe przeznaczono już znacznie wcześniej nim stanęły tam drewniane stoiska. Po raz pierwszy plac nad Strawą, naprzeciw Obrytki, na miejskie jatki wytypowano w 1845 roku. Można śmiało rzec, że dawni piotrkowianie również miewali kłopoty z realizacją poniektórych inwestycji. Wracając jednak do Hal Targowych, ponieważ przeciętne roczne obroty w tym miejscu sięgały w okresie gubernialnym nawet do kilkudziesięciu tysięcy rubli, pięć lat po otwarciu targowiska władze miasta nosiły się z zamiarem przebudowy drewnianych stoisk w zespół ponad sześćdziesięciu murowanych sklepów. Ostatecznie plan ten nie powiódł się, choć latem 1897 roku ruszyły pierwsze prace murarskie z użyciem cegieł i żelaza, a i kilka kramów doczekało się bardziej zabudowanych drewnianych stoisk („Tydzień” 1897/35). Nie udało się również zrealizować innej sugestii mieszkańców miasta, mianowicie obsadzenia placu drzewami w celu uchronienia handlujących i kupujących przed wiatrem i śnieżnymi zaspami. Drzewa na tym terenie owszem pojawiły się, miało to jednak miejsce już likwidacji targowiska. Drewniane Hale Targowe w centrum Piotrkowa przetrwały do 1927 roku. Ich funkcje przejęła wybudowana wówczas przez Amerykanów, w ramach pożyczki ulenowskiej, Hala Targowa na Tomiczczyźnie, która służy piotrkowianom do dnia dzisiejszego.
Agawa
Materiały:
1.„Tydzień” 1892, 1897
2.„Urbanistyka Piotrkowa Trybunalskiego” K. Głowacki, Piotrków – Kielce 1984
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu