Jednocześnie trener piotrkowskiego zespołu zadeklarował, że celem drużyny jest walka o utrzymanie. Przed rozpoczęciem sezonu mówił to samo, tymczasem prowadzona przez niego drużyna zakończyła rundę jesienną na szóstym miejscu w tabeli, a przez kilka kolejek była jeszcze wyżej. Beniaminek z Piotrkowa zaskoczył niejednego znawcę futbolu, mimo to o wiele trudniej utrzymać się w czołówce, niż tam dotrzeć, dlatego podczas okresu przygotowawczego poloniści będą zapewne nie tylko pracować nad sprawdzonymi schematami, ale i szlifować nowe. Do 1 lutego piotrkowscy piłkarze będą trenować w Piotrkowie, potem wyjadą na obóz przygotowawczy do Kołobrzegu.
- Dwa razy w tygodniu będziemy trenować w hali "Relax", raz w tygodniu na powietrzu i raz na siłowni, to będzie jeszcze mocniejszy zespół niż w poprzedniej rundzie – zapewnia Stefan Szmigielski, kierownik PKS Polonia Piotrków Trybunalski.
Na pierwszym treningu zameldowali się dwaj zawodnicy, którzy być może wzmocnią Polonię: pomocnik Jakub Kopa, który jest wychowankiem GKS Bełchatów oraz Bartłomiej Wajszczyk, który zaczynał swoją karierę w Polonii...Rokiciny.
- Ten zespół ma bardzo duży potencjał, a ze mną w składzie byłby jeszcze lepszy – przekonuje Bartłomiej Wajszczyk.
To niejedyni nowi zawodnicy, którzy pojawią się na testach, wszyscy będą mogli zaprezentować swoje umiejętności podczas sparingów. W sumie poloniści rozegrają kilka meczów kontrolnych.
- 31 stycznia przed wyjazdem do Kołobrzegu zmierzymy się z Włókniarzem Moszczenica, podczas obozu przygotowawczego rozegramy dwa sparingi z Kotwicą Kołobrzeg i Saturnem Mielno, a po powrocie zmierzymy się m.in. z GKS Bełchatów, Omegą Kleszczów, Lechią Tomaszów Mazowiecki. Chcemy jak najlepiej przygotować się do rundy rewanżowej – podsumował Robert Grzesiuk, trener piotrkowskiego zespołu.
Polonia zainauguruje rundę wiosenną meczem z zespołem GKS II Bełchatów. Pierwszy mecz 1:0 wygrali bełchatowianie, dlatego poloniści na pewno będą chcieli się zrewanżować.