Na pewno szli ulicą Częstochowską? Bo w zeszłym roku nie szli Częstochowską, tylko Zjazdową.
A Krzysztof I Pobożny był? Bo w ubiegłym roku co rusz rzucał mi się w oczy.

00

Jest to wydarzenie w kalendarzu Piotrkowa dające możliwość rzeczywistego uczestnictwa, bo działa na wyobraźnię.
Ta potrzeba głębszych przeżyć tajemnicy odkupienia - staje się źródłem żywej wiary w Jezusa Chrystusa.
Uczestnicy tego pasyjnego zgromadzenia - wszystkie stany, od najmłodszych - po osoby w podeszłym wieku – odnawiają i ożywiają swoje umiłowanie Boga w obliczu przedstawianych obrazów. Dlatego wypada tu wyrazić wielką wdzięczność dla środowiska Forum Ruchów Katolickich, dla wszystkich wspólnot włączających się w to wielkie dzieło, a w szczególności dla tych najaktywniejszych animatorów tego wielkiego zdarzenia.

00