- Długo zastanawiałem się czy taką korespondencję do prezydenta Chojniaka wysłać. Poprosiłem o ponowne przeanalizowanie mojej propozycji udziału dzieci z Piotrkowa w projekcie „Kolorowa Lokomotywa” organizowanym przez Łódzki Dom Kultury – mówi Jacek Sokalski.
Przypomnijmy, że w czerwcu piotrkowski MOK poinformował ŁDK, że nie weźmie udziału w projekcie ze względu na ograniczone możliwości finansowe (chodziło o koszty związane z wydrukowaniem banera reklamującego „Kolorową Lokomotywę” w Piotrkowie).
Jacek Sokalski nie daje za wygraną, próbę „wciągnięcia” Piotrkowa w „Lokomotywę” postanowił więc podjąć raz jeszcze. - Myślę, że nie stać Piotrkowa Trybunalskiego na rezygnację z kwoty ok. 50 tys. zł (bo tak oceniam zaangażowanie środków ŁDK w tym projekcie) i ciągle mam nadzieję, że piotrkowskie dzieci skorzystają z wielu ciekawych i atrakcyjnych imprez, które zorganizowane zostaną w ramach tej kwoty. Nie przekonuje mnie argumentacja Pani Dyrektor MOK Elżbiety Łągwy-Szelągowskiej, że „dzieci nie mogą mieć zbyt wielu atrakcji w okresie wakacji”, bo nawet jeżeli zapewni się udział w imprezach kilkuset dzieciom i to po kilka razy, to zawsze zostaje kilka, a nawet kilkanaście tysięcy piotrkowskich dzieci, które nigdzie nie wyjeżdżają i nie uczestniczą w żadnych imprezach i do tych dzieci trzeba dotrzeć – napisał Sokalski w liście do prezydenta Piotrkowa. - Piszę to z przekonaniem, gdyż na rzecz piotrkowskiego samorządu pracowałem 7 lat. Potrzeby w tym zakresie są większe niż się wydaje tym, którzy rezygnują z udziału w projekcie, a świadczą o tym liczne telefony, które otrzymuję od rodziców dzieci z Piotrkowa oraz rozmowy prowadzone z mieszkańcami Piotrkowa Trybunalskiego.
Sokalski informuje również prezydenta, że rezygnacja Piotrkowa z udziału w projekcie zamyka drogę do wspólnego z ŁDK (wraz z 54 miejscowościami) aplikowania o środki unijne na tego typu działania. - Tym sposobem nasze miasto miałoby stracić nie tylko 50 tys. zł, ale co najmniej wielokrotność tej kwoty ze środków unijnych – dodaje dyrektor ŁDK.
- Pismo od pana Jacka Sokalskiego do magistratu wpłynęło wczoraj (29 lipca). Podobnie jak inne pisma trafiające do Urzędu Miasta zostanie ono przeanalizowane i odpowiednio się nad nim pochylimy. Pismo trafiło już także do komórki merytorycznej, czyli do Referatu Kultury, Sportu i Promocji Miasta oraz do Miejskiego Ośrodka Kultury – poinformował dziś Krzysztof Rudzki z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Piotrkowie.