- Kilka miesięcy temu Rada Miejska w Tuszynie podjęła decyzję o wydzierżawieniu obiektu najemcy z naszego terenu, który zdecydował ponieść pewne nakłady finansowe i wykorzystać obiekt do celów rekreacyjnych z myślą o mieszkańcach. W latach ubiegłych zdarzało się, że w tym właśnie miejscu były organizowane Dni Tuszyna. Zdecydowaliśmy, że w tym roku zorganizujemy święto miasta właśnie tutaj, tym bardziej, że odległość tego miejsca od obu dzielnic, czyli Tuszyna (starego miasta) i Tuszyna Lasu jest identyczna – mówi burmistrz Tuszyna Witold Małecki. - Młynek ma swój klimat. Od lat był wykorzystywany przez mieszkańców w celach rekreacyjnych. Mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma, tym bardziej, że działania polegające na przygotowaniach do sezonu idą z dużym rozmachem.

Tegoroczne Dni Miasta trwały aż 3 dni. Wszystko dzięki inwestorowi, który zgodził się, aby 2 pierwsze dni zorganizować właśnie na Młynku. - To nowy ośrodek sportowo-turystyczny. Tuż po Dniach Tuszyna zaczniemy budować infrastrukturę, aby można było korzystać z nart wodnych. Myślimy o parku linowym, domkach. 21 czerwca będzie otwarcie karczmy. Tego dnia o godz. 22.00 wystąpi zespół Cliver. Już dziś dziś serdecznie zapraszamy! - mówi Włodzimierz Robaszek, inwestor.

Oficjalne otwarcie Dni Tuszyna odbyło się w piątek o 20.00. W sobotę zagrali: The Stress i Grzmiąca Półlitrówa (zespoły z Piotrkowa) oraz Norbi. Była też dyskoteka na wyspie. W niedzielę zabawa przeniosła się stadion w Tuszynie. Gwiazdą wieczoru był Pectus.