Przechodził obok auta, urwał wycieraczki

Wtorek, 06 maja 201422
W poniedziałek 5 maja około godziny 15.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie został powiadomiony o uszkodzeniu mienia. Sprawca miał pecha. Auto, które zniszczył zaparkowane było przy ulicy Szkolnej, w niewielkiej odległości od Komendy.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

- Zaalarmowani o zdarzeniu wywiadowcy po kilkusetmetrowym pościgu pieszym zatrzymali sprawcę. 33-latek miał przy sobie część zniszczonego mienia. Funkcjonariusze ustalili, że przechodząc obok zaparkowanej mazdy mężczyzna urwał przednie wycieraczki. Pokrzywdzony właściciel auta wycenił ich wartość na 900 złotych – informuje Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie.

33-letni mieszkaniec Piotrkowa został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Jeszcze dzisiaj usłyszy zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.


Zainteresował temat?

4

1


Zobacz również

Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

fred ~fred (Gość)08.05.2014 07:50

9 stów? Złote chyba były .

10


Marcin Marcinranga07.05.2014 23:45

A mi sie wydaje że to 900zł to nei wycieraczki tylko cały silnik bo przy wyrywaniu wycieraczek mógł zostać uszkodzony. A poszkodowany nie będzie przecież kupował używanego:P PZDR

10


Exploit ~Exploit (Gość)07.05.2014 01:33

Cytuję:
Sprawca miał pecha.

Sprawca czy właściciel auta?

00


oleg ~oleg (Gość)06.05.2014 21:41

gdyby było mniej deb..i co kupują wycieraczki po 900 zł to ceny za nie by spadły i byłyby realne... a tak sprzedawcy robią wszystkich w wała

32


Kerl ~Kerl (Gość)06.05.2014 18:28

Znaleźli się pseudo spece od wyceny. Jeśli urwał to pewnie całe włącznie z ramionami lub uszkodził sworzeń. Trudno żeby ktoś liczył koszt zakupu ramion na szrocie skoro miał oryginalne. Wycenia je w serwisie jako nowe i to chyba oczywiste. Wy pewnie policzylibyście 10 zł. - tak? Jak to łatwo oceniać i szydzić kiedy nie twoje auto ktoś uszkodził.

72


koks ~koks (Gość)06.05.2014 17:27


Miał wielkiego fuksa że na mnie nie trafił.Wątpie by go odratowali na Rakowskiej...

31


broda ~broda (Gość)06.05.2014 17:03

"an" napisał(a):
Moi drodzy wyceny są robione wg katalogowych cen a nie wg widzimisię właściciela.

To tak jak urząd skarbowy. Klapki na oczach i ceny katalogowe. Szkoda że naprawy po kolizji nie są w/g cen katalogowych.

20


hehe ~hehe (Gość)06.05.2014 15:53

za 900 zł to mozna kupić malucha... oczywiście z wycieraczkami

72


asdf ~asdf (Gość)06.05.2014 15:15

Gnojki :D?

"Jolka" napisał(a):

10


ee ~ee (Gość)06.05.2014 14:31

"ja" napisał(a):


Może ten sam...

10


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat