- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
Wyższa stała opłata w żłobku i w przedszkolach
Zszokowani nowymi, wyższymi stawkami są jednak przede wszystkim rodzice, szczególnie ci, którzy do przedszkola przyprowadzają więcej niż jedno dziecko. Osłodą słonych opłat nie są nawet sięgające 50 procent ulgi, z których w takim wypadku można skorzystać. - Z ulg nie korzystamy, za dwoje dzieci to będzie prawie 600 zł - liczy szybko pan Konrad, tata dwóch przedszkolaków z piotrkowskiego Przedszkola Samorządowego nr 1.- Prawie 100 zł podwyżki to bardzo dużo, szczególnie, gdy przyjdzie do zapłaty - dodaje.
Nowa stawka to stanowczo za dużo również dla pani Beaty, która codziennie do jedynki odprowadza córkę Monikę. - Myślałam, że obniżą opłatę - próbuje żartować, ale chłodna kalkulacja odbiera jej humor. - To naprawdę dużo, szczególnie że wszędzie są podwyżki - dodaje już wyraźnie zmartwiona pani Beata.
Mniej zatroskani wydają się piotrkowscy radni, którzy uważają, że biorąc pod uwagę koszty, jakie na oświatę ponosi rocznie gmina, podwyżka w obecnej wysokości jest do przyjęcia.
- Dałem szansę panu prezydentowi, bo już w 2002 roku, gdy dopłata do przedszkolaków z budżetu gminy wynosiła ok. 5 mln zł, mówiliśmy, że to jest nie do przyjęcia. Teraz ta dopłata wynosi rocznie ponad 7 mln 700 tys. zł - mówi radny Bronisław Brylski.
Jak dodaje, wierzy w zapewnienia urzędu, że pieniądze z podwyżki wrócą do oświaty czy to w formie podwyżek pensji dla pracowników przedszkoli, czy w formie bogatszej ponadprogramowej oferty edukacyjnej w tych placówkach. - Mamy zapewnienia pana wiceprezydenta, że przedszkola mają być uatrakcyjniane - dodaje.
Jak z kolei uzasadnia podwyżkę Marta Skórka, p.o. rzecznik prezydenta Piotrkowa, dodatkowe pieniądze przeznaczone będą w dużym stopniu na przystosowanie nowych pomieszczeń na sale dydaktyczne i zatrudnienie dodatkowej kadry i obsługi w związku z uruchomieniem od września nowych trzech oddziałów w przedszkolach nr 11 i 19.
Styczniowe podwyżki dotkną także rodziców dzieci, korzystających z Miejskiego Żłobka Dziennego. Wczoraj, za jednym zamachem, radni i tam podnieśli stałą opłatę - z 10 do 15 procent najniższego krajowego wynagrodzenia. O ile jednak jedyny w mieście żłobek konkurencji wśród placówek niepublicznych w Piotrkowie nie ma, to przedszkola - owszem. - Teraz te przedszkola prywatne z ich ofertą i kosztami wydają mi się bardziej konkurencyjne od gminnych - przyznaje jedna z mam.
Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki
POLECAMY